środa, 26 października 2011

Bezsenność

Człowiek może obyć sie bez snu..... nie potrafiłem zasnąć. Chyba tylko ludzie w kompletnym paraliżu sa w stanie to zrozumieć . Świadomość tego co sie wokół dzieje i i niemożliwość wykonania jakiegokolwiek ruchu. Wychodziłem na ulicę i widziałem ludzi śpieszących sie do pracy , uśmiechniętych i radosnych . Młode kobiety które nie założyły jeszcze zimowych okryć i  poddawały swe dekolty i szyje resztką jesiennego słońca . Ten widok który zawsze napełniał mnie czułością i lekkim podniecającym drżeniem dzisiaj przywoływał tylko wspomnienia . Kiedyś czułem sie bogaczem, właścicielem tych wspaniałych światów , miałem wrażenie ,że wystarczy wyciągnąć rękę by mieć to co chcę a teraz patrzyłem na to jak przez szybę , jak człowiek który oddala sie coraz bardziej w nicość ............
Jak wielkie było moje ego i jakie atawizmy włączały się w mym umyśle skoro potrafiłem założyć ,że jeśli ja kocham to z dugiej strony dostanę to samo . A kochałem miłością pierwotną , odwieczną , miłością która nie zna nasycenia .... miłością niespełnioną ........
Zawsze czułem sie przyjacielem całego świata ,ale nie potrafiłem pozbyć sie wrogości , którą budził we mnie widok zalotnych spojrzeń kobiet , widok mężczyzn o szorstkich od zarostu twarzach z błyskiem w oku odwracających głowy mijając kobiety ................... . Tego wieczoru dokonano na mnie morderstwa.

9 komentarzy:

  1. ...ale wiesz, ze to bylo nieuniknione.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze, na początku czytało się to lepiej. Teraz zaczyna zalatywać grafomanią. Postaraj sie bardziej, szkoda spieprzyć takiego fajnego bloga.


    Ż.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Kurcze, na początku czytało się to lepiej. Teraz zaczyna zalatywać grafomanią. Postaraj sie bardziej, szkoda spieprzyć takiego fajnego bloga"

    Niektorzy mnie rozwalaja. Facet pisze co przezywał, co czuje. Probuje sie zlozyc na kawalki, moze jak przeleje to co czuł zrobi mu sie lepiej, a ludzie jak sepy na czyjes nieszczescie. Byle by bylo ciekawiej, byle sie cos dzialo. Moze ma opublikowac zdjecia nagiej zony, albo opisac dokladnie jak to z Krisem robili, zeby Tobie sie lepiej czytało - zebys mial wieksza satysfakcje. To nie kiepski serial. Nie chcesz nie czytaj

    OdpowiedzUsuń
  4. "Kiedyś czułem sie bogaczem, właścicielem tych wspaniałych światów , miałem wrażenie ,że wystarczy wyciągnąć rękę by mieć to co chcę a teraz patrzyłem na to jak przez szybę"

    tak właśnie się czułam po wielkiej stracie

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy odbiera tego bloga tak jak chce, nie Tobie mi mówić jak ja mam to robić :/. Facet pisząc to publicznie, liczył się chyba, że reakcje, odczucia, komentarze będą różne, więc daruj sobie te drętwe teksty.
    Jak nie podobają się oceny to proszę bloga zamknąć dla "wybranych", gdzie pojawią się tylko słodkopierdzące, "jedynie słuszne" opinie.
    Dla mnie ten blog jest fikcją i moje święte prawo tak go odbierać.

    Ż.

    OdpowiedzUsuń
  6. "nie Tobie mi mówić jak ja mam to robić :/. "

    Nie Tobie pisac jak on ma to opisywac!

    OdpowiedzUsuń
  7. "Postaraj sie bardziej, szkoda spieprzyć takiego fajnego bloga." - rada, dobra rada, co autor z nią zrobi to jego sprawa.
    A Ty poluzuj gumkę w majtkach, bo się spinasz za bardzo i wykrzykników za dużo używasz. Nie bierz tak do bani tego bloga, bo za dużo nerwów Cię to kosztuje. Może poczytaj to: http://kacperkowa-rodzinka.blogspot.com/ albo to: http://www.rogalikblog.pl/ - nie będziesz się tak angażować. Chyba.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Każdy odbiera tego bloga tak jak chce, nie Tobie mi mówić jak ja mam to robić :/. Facet pisząc to publicznie, liczył się chyba, że reakcje, odczucia, komentarze będą różne, więc daruj sobie te drętwe teksty.
    Jak nie podobają się oceny to proszę bloga zamknąć dla "wybranych", gdzie pojawią się tylko słodkopierdzące, "jedynie słuszne" opinie.
    Dla mnie ten blog jest fikcją i moje święte prawo tak go odbierać."

    Dla ciebie jest to fikcja a dla mnie 10 lat mojego życi. JAkiego ? nie wiem i teraz nie chcę oceniac . Były też fajne chwile które gdzieś kiedyś pewnie będę wspominał . Dziś jest to dla mnie jak spotkanie AA , wyganiam resztki demonów z zakamarków duszy bo liczę ,że już za chwilę będę mógł rozpocząć nowy rozdział swojego życia . A komentarze ....no cóż .... każdy ma prawo odbierać to co piszę jak chce ... nie można nikomu nic narzucić . Historia jakich wiele ....może tylko trochę ładniejszym językiem pisana i może też potrafię pamiętać swoje emocje z tamtego okresu a i nie wstydzę sie o nich pisać .......
    Pozdrawiam bodo40

    OdpowiedzUsuń
  9. I pisz! Chętnie czytam :).

    Ż.

    OdpowiedzUsuń