poniedziałek, 28 stycznia 2013

Prawda czy.................... pic ?


 Ta piosenka jest dla mojej córki    .........................




Zaraz okaże się , że lubię Quintusia ......
powiedział swojej córce , że on nic a nic mojej córeczki nie lubi i , że z dużą niechęcią się z nią spotyka i , że w tym kinie to był z nią tylko dlatego , że babcia jej kazała ( @#$%^&*) iść z nimi ...
I, że najlepiej było by GDYBY ONA ZOSTAŁA ZE SWOIM OJCEM ................... 
muszę to chyba sobie zapisać :)

Zgrzyt.........



Nie miałem chęci pisać ..... syf jakiś wszędzie za oknem , w domu, w pracy .. bagno kompletne . Patrzeć na kfiata już nie mogę ale jeszcze chwilę muszę wytrzymać. Zaczęła się druga, "ciekawsza" część wyrywania chwasta .  Propozycja podziału i wycena taka , że ryknąłem śmiechem czytając . W biegu biorę tą część jaką sobie zażyczyła i jeszcze dużą flaszkę kupię na pożegnanie ale wydaje się , że nie będzie to takie łatwe .......
Piszemy kontrpropozycję i zobaczymy co będzie dalej ....
Nie zaniedbuję was ale kfiat czyta i trochę mnie to blokuje ...... 
Jutro może się coś wyjaśni... może kilka spraw , mam nadzieję ..bo idzie mi wszystko po górę ... i zgrzytam już zębami w nocy, pies się budzi i warczy sajgon w domu się robi chodzę niewyspany a to nerwowość pewną wprowadza i zaczyna mi się coś trząść w środku ... opanować się trudno ....... bardzo trudno .........