poniedziałek, 17 października 2011

mała poprawka .....

Musiałem usunąc tego posta bo faktycznie zbyt dużo było na tym zdjęciu widać .....
a było to tak :) ... pojawił się fajny komunikator ...NK.... sprawił wszystkim niesamowitą radochę ... znajomi i przyjaciele sprzed lat , odnowione kontakty i dużo miłych wspomnień ... ludzie się odajdywali na całym świecie ...była to początkowo wspaniała zabawa .......
Z komunikatora korzystałem ja i zaczęla korzystać moja jeszcze wtedy żona i początkowo nie widziałem w tym nic złego ale jak to zwykle bywa , życiem rządzi przypadek ........
Nasze dziecko chodziło już wtedy do szkoły i coraz częściej siadało przy komputerze bawiąc  się w jakieś śmieszne gry  a czasami zaglądając do sieci ....
Czujne oko rodzica wychwyciło któregoś dnia logowanie na stronę ze znanym wam wszyskim i tyleż fajnym co w pewnym wieku niestosownym słowem  SEX ! .... Z dzieckiem mam dobry kontakt i krótka rozmowa wyjaśniła ,że to bardziej uświadomione koleżanki szkolne podały jej link do stronki gdzie można obejrzeć "fajne " zdjęcia ... . Ustaliliśmy ,że jeszcze nie czas na taką wiedzę ale choć sdziecku bezgranicznie wierzę wiem też jak sieć jest niebezpieczna , więc dla spokoju sumienia zainstalowałem w kompie keyloggera . Strzeżonego Pan Bóg strzeże jak to mówią ...............
Córka mnie nie zawiodła ....ale     ...ten program mam to do siebie ,że zapisuje scriny przy każdym logowaniu i któregoś dnia zobaczyłem takie kfffiatkiiiiiii.....................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz