środa, 23 listopada 2011

informatyczny paw .....

Dzień paskudny.. wczoraj cały wieczór spędzony u adwokata , przygotowania do ostatnich odsłon tej batalii są strasznie męczące . Wróciłem do domu przerzuty i wypluty. Kfiatek też wrócił ...zadowolony. Chyba na imieniny kupię jej test ciążowy , tak na wszelki wypadek . Wolałbym żeby mi przed zakończeniem sprawy nie zrobił jakiejś niespodzianki.  Dzień dobry już dawno przestałe mówić więc nie zamieniliśmy ani jednego słowa . W ramach relaksu pobawiłem się dyskiem od starego laptopa ..... oj różne rzeczy się na nim znajdowało .., niepotrzebny a sprzedać jeszcze się da więc trzeba ściągnąć swoje dane wyczyścić dysk , tak żeby ktoś nie miał frajdy przeglądając.
Informatycznie podciągnąłem się wprawdzie ostatnio ale ciągle jeszcze odkrywam coś nowego :)) pousuwane pliki które tak łatwo dają się odzyskać , te nadpisane też , hasła i loginy które są niby niezapamietywane a gdzieś ta znajdują swoje miejsce na dysku , kopie fotek przeglądanych tylko na poczcie przez ułamek sekundy .......... nie zdziwił bym się gdyby cały zapis klawiatury też jeszcze gdzieś był :) .
Radocha straszna , kilka swoich fotek odzyskałem ale niespodzianek też nie zabrakło .... i to jakich ...
Jedną fotkę Kfiatuszka już mam z gatunku ciekawszych i choć kuriozalnie ja się jej wstydzę a ona jakoś nie bardzo to to co jeszcze znalazłem .... nawet mnie nie zaskoczyło ....... to mnie zszokowało !!!!!!!
Anioł stróż z troską pochylił się nade mną i spytał : rusza cię to jeszcze ?? ale kogo by nie ruszyło.... Sam nie wiem co bardziej czy to co zobaczyłem czy potwierdzenie tej porażającej głupoty  mnie ruszyło.....
Możesz sobie mówić anonimie , że jestem wredny ale ja jestem miły i litościwy .... bo jeszcze jej nie zabiłem .
Jeśli do tej pory dowody budziłem w przedstawicielach palestry niesmak i obrzydzenie to teraz dostanę  coś na przeczyszczenie ......
Chyba mnie to zmobilizowało .   Pamięć zaczęła pracować na bardzo wysokich obrotach , czas dostępu do danych miałem krótszy niż najlepszy dysk twardy . Jeszcze parę rzeczy da się wyciągnąć . Kfiatuszek  tak pięknie kłamał w sądzie , że Kris to tylko  jej kolega .... hmmm .... a przecież gdzieś tam leży jeszcze nagranie kiedy tak ładnie mówi , że nie tylko,  i ze żałuje , że się z nim nie przespała  Tiaaa myślał by ktoś :)) a co miała powiedzieć....   mając naprzeciwko dość mocno wkurwionego łosia.  Nagrania tych rozmów mam .... parę ciekawych stwierdzeń tam pada ale ciężko dotychczas było mi się z nimi zmierzyć . Niechętnie do nich wracałem ..wszak to rozmowy z początków naszego rozstawania się .. jeszcze pamiętam te początki ....ale trzeba to trzeba ...
SZOK, PRZERAŻENIE .... te słowa chyba najlepiej oddają to co czułem słuchając siebie po dwóch latach . Dziś już nie dziwię się , że Anioł Stróż który mi łzę obcierał i czasami kopał w zadek w końcu pościł mi pawia na plecy a z poczucia bezsilnici wyliniały mu skrzydła .............
Nawet nie byłem wtedy cipą  byłem wspomnienie po kimś kto był cipą ......  .Jeżeli jeszce odnajdę w sobie ślad danego boda to zamknę bloga i dobrowolnie poddam się leczeniu w szpitalu na Abramowicach albo stanę e kolejce do przeszczepu mózgu.........

126 komentarzy:

  1. więc jednak Lublin;))))
    aż mnie korci by spytać co tam znalazłeś ale skoro nie piszesz to i pytać nie będę
    ale coś mi się zdaje, że Kris był od A do Z...

    i tak-wtedy byłabym pełna podziwu,że nie zatłukłeś;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A te imieniny to może 25tego?

    OdpowiedzUsuń
  3. I jeszcze jedno...dysk zaszyfruj Truecrypt-em z opcją wymazania danych (wystarczy 3 razy). Nikt już nigdy nic z niego nie odzyska. Nawet tak zwane służby ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. B. .... myśl kreatywnie :)) przekraczaj granice :)))

    ROmek ... odzyskuję do 7 wymazań/nadpisań ... służby do 16 a może więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mówisz?? czyli Kris miał kilku przedstępców?
    wow
    robi się coraz ciekawiej

    słuchaj a jak ona do seksu podchodziła?
    może to nimfomania połączona z seksoholizmem?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ma takiej opcji, żebyś odzyskał cokolwiek po trzykrotnym zapisaniu całej powierzchni dysku losowymi danymi. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Romek to tylko kwestia narzędzi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma na to narzędzi. Każdy sektor dysku jest zapisany 0 lub jedynką. Po trzykrotnym przebiegu nie zostaje już nawet tak zwane tło magnetyczne. Jak dodasz do tego, że całość jest zaszyfrowana AES-em 256 bitowym, to chłopaki ze służb mogą się wysmyczkować. Chyba, że im hasło podasz z akumulatorem na jajach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aha..i Bodo...wywal te Abramowice, bo jakbyś był na przykład z Warszawy to byś pisał, że w Tworkach skończysz ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. słuchaj a jak ona do seksu podchodziła?

    Napewno niechętnie , z poczuciem winy, robiła to tylko dla swojego kraju.

    OdpowiedzUsuń
  11. może to nimfomania połączona z seksoholizmem?

    To raczej seksiniunia seryjnoholiczna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Romek - nie do przecenienia!
    wiedza wszechstronna i wielowarstwowa.
    czego by nie ruszyć, Ty wiesz wszytko!
    Jesteś więcej niż AES-em 256 bitowym:-D

    OdpowiedzUsuń
  13. aha, przyjmuję życzenia 25 Romku:-D

    OdpowiedzUsuń
  14. Romek - nie do przecenienia!
    wiedza wszechstronna i wielowarstwowa.

    No widzisz, zuch chłop, a Ty? piersi po kostki,gary ,dzieci, mąż nie kocha, kurze łapki i wszędzie fałdki.......
    Ręce kobiet precz od Romka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Romek w naszym amatorskim swiecie z całkowicie bezpieczne uznaje sienadpisanie metodą Gutmanna . 35 -krotny zapis losowo wybranych konfiguracji. Co mają służby nie wiem :)) i nie chcę wiedzieć bo skończę z akumulatorem gdzieś :))

    OdpowiedzUsuń
  16. B. pisze...
    więc jednak Lublin;))))

    Pudło :) :) :) Ja wiem, ale...nie powiem :) Główkuj dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  17. B. Sorry B. npewnych granic nawet ja nie przekraczam . Nie bęę opowiadał o seksie ze swoimi byłymi .... dotyczy to wszystkich kobiet, ale jeśli podasz telefon to opowiem ci jak radzę sobie sam :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. jeśli podasz telefon to opowiem ci jak radzę sobie sam :)))

    Robisz to telefonem, ma taką funkcję,kużwa ale te telefony poszły do przodu, a ja mam ciągle starą nokie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bodo jest z Łodzi. Napewno zaprzeczy ale to prawda.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bodo jest z Poznania.

    OdpowiedzUsuń
  21. "więc jednak Lublin;))))"
    "Bodo jest z Łodzi"

    O żeż w mordę....prawie W11 ;)


    Ja obstawiam Zdradę (pomorskie) lub Suczki (warmińsko-mazurskie ), więc sie nie dziwię,że w obecnej sytuacji nam tego nie powie ;) :lol:

    OdpowiedzUsuń
  22. Polecam szpital w Toszku. Bodo jest ze Śląska:)
    jesussss! detektywi! macie już dokładny adres? ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  23. Niezależnie skąd jest pewne jest tylko gdzie dzisiaj jest: w ciemnej dupie.niestety

    OdpowiedzUsuń
  24. "jeśli podasz telefon to opowiem ci jak radzę sobie sam :)))"

    Bodo - tylko uważaj żeby Kfiatuszek Was nie nagrał, bo siła dowodów Ci w sądzie spadnie ;) :)

    A Pogoń tego Kfiatuszka sio.

    z-a

    OdpowiedzUsuń
  25. jesussss! detektywi! macie już dokładny adres? ;)))))

    Bodo mieszka tuż za rogiem :)
    JAK

    OdpowiedzUsuń
  26. Bodo - wygląda na to, że wszędzie Cię pełno - od samiuśkich gór po nasze morze. Ale się detektywów zleciało :) :)

    OdpowiedzUsuń
  27. "Anonimowy pisze...
    Bodo jest z Łodzi. Napewno zaprzeczy ale to prawda"

    Skąd wiesz Anonimie, że zaprzeczy i skąd wiesz, że to prawda? A jeśli to g.... prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  28. "Romek Pawlikowski pisze...
    Bodo jest z Poznania."
    Jeszcze ciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Tiya ... bo bodów bez liku :)))
    Bo każdy rogacz bodzie :))
    Sam znam kilku a i wśród komentatorów ich widać ...

    OdpowiedzUsuń
  30. Sam znam kilku a i wśród komentatorów ich widać ...
    No to może stwórzcie jakiś rezerwat dla rogatych.
    Rogaci wszystkich krajów łączcie się.

    OdpowiedzUsuń
  31. A co domu szukaszs :)??

    OdpowiedzUsuń
  32. Nieee... Przywiezie męża na zwiedzanie i pokaże gdzie trafi jak będzie niegrzeczny :D.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bodo jest z Budgoszczy. Szczaliśmy razem w żywopłot.

    OdpowiedzUsuń
  34. Bodo jak John Lennon - każdy się chce podczepić :-))
    Ja Anioł Stróż oświadczam, że Bodo jest ze wsi.

    OdpowiedzUsuń
  35. O, przepraszam, Bodo! Żadne Abramowice! Świrów u nas pod dostatkiem; a poza tym nie rób mi konkurencji :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Jaka konkurencja :) A poza tym jak już to raczej spotkam tam Twojego męża :)))

    OdpowiedzUsuń
  37. Myślę Bodo, ze w Gdansku tez byloby Ci dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  38. "Bodo mieszka tuż za rogiem :)"
    nie tuż za rogiem, a u mnie w domu. bigamista! stąd dowiedziałam się, że ma żonę!;)))))
    Ka

    OdpowiedzUsuń
  39. Kurcze a co to za różnica gdzie Bodo mieszka, a może u mnie ha ha

    OdpowiedzUsuń
  40. Co wy sie tak licytujecie u kogo mieszka Bodo? Tak bardzo pragniecie być Kfiatuszkiem?
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  41. Bodo, na moje oko, to uformowała Ci się tutaj SGW (Spontaniczna Grupa Wsparcia). Jak ten rozwód potrwa jeszcze trochę to może ewoluować w całkiem zgrabny oddzialik partyjny, Ty w roli lidera... :-)))
    Tak czy owak - po orzeczeniu wyroku trzeba zrobić przyjęcie rozwodowe z udziałem wszystkich obecnych, najlepiej w Piątku, bo jest geograficznie sprawiedliwym środkiem Polski.

    OdpowiedzUsuń
  42. Jestem za geograficznie sprawiedliwym Piątkiem... hi hi mam blisko :-)
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  43. Kfiatuszka już nie chcę :))
    normalna kobietę tak ale gdzie ją znaleźć ....
    :((( ???

    OdpowiedzUsuń
  44. Tiaaaa. jak Diogenes będę chodził po Piątku mówiąc "Szukam człowieka uczciwego " a potem selekcja z cyckami na lewo bez na prawo ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Tak na poważnie i bez podtekstów. To czasami bliżej niż się myśli.
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  46. Jessssuuu Bodo - nawet o tym nie myśl ! :-)))
    Ja się nie nadaję !
    Anioł Stróż

    OdpowiedzUsuń
  47. Wolał bym Cię mieć ... z przodu niż z tyłu ale ....... o mężatkach nie myśłę :)))

    OdpowiedzUsuń
  48. No! WIerzę w Twój kręgosłup moralny :-). Poza tym moje i Twoje poroże stwarza barierę większą niż masz zasięg...

    OdpowiedzUsuń
  49. to mówiłam ja - Anił Stróż

    OdpowiedzUsuń
  50. hoho Bodo w SGW jeszcze miłość życia znajdzie :)

    nr telefonu Ci nie dam bo jeszcze się zakocham a nie chcę z mojego nie-męża łosia robić;)))

    masz już termin RODK?

    OdpowiedzUsuń
  51. Jeszcze nie ale jakieś awizo mam w łapie i pędzę na pocztę bo może to to .....
    Jak wrócę to powiem .....

    OdpowiedzUsuń
  52. W RODK przeżyjesz rozczarowanie... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  53. Romek wróżbito, jakaś dobra wróżba dla odmiany? Jakieś cyfry by Bodo wygrał w znaną grę liczbową i pierd...podział majątku np?

    OdpowiedzUsuń
  54. tylko nie podawaj ich tutaj bo nici z "ładnej" sumki;)

    OdpowiedzUsuń
  55. chyba, że Romek obstawia tylko trójki.
    ups, ugryzłam się w język;)

    OdpowiedzUsuń
  56. "W RODK przeżyjesz rozczarowanie... ;-)"
    I to Ci sprawia taką satysfakcję Romek?
    Naprawdę nic mi bardziej nie działa na nerwy niż zapyziali frustraci, którzy mają misję zabijania w innych nadziei nawet jeszcze zanim cokolwiek sie wydarzy...
    Idź Ty Romek i rzeczywiście skup się na kupowaniu bielizny swoim kolejnym paprotkom, a później na jej zdejmowaniu... i tak w kółko. Uwolnisz świat od swojego "proroczego" zgorzknienia pomieszanego z zadęciem prowincjonalnego dorobkiewicza... :-/

    OdpowiedzUsuń
  57. Niestety ...... dupa. Już miałem nadzieję ale przyjdzie jednak jeszcze poczekać . Podobno początek grudnia miało być . Ciekawe ile wcześniej musza coś przysłać . Może jutro zadzwonię bo awizo może nie dotrzeć ............
    Romek ........ rozumiem , że możesz się czuć rozczarowny ale ja NIE ZAMIERZAM . Jeżeli ta nauka ma jakikolwiek sens to pewne sprawy muszą się ujawnić . Pamiętaj też , że RDOK czyta akta sprawy a ja nie mam się czego wstydzić. Mam jeszcze dla niej dwie niespodzianki i myslę , że zdziwi się dość mocno. Ja zamierzam tą sprawę wygrać ..jeśli w ogóle można tu mówić o zwycięstwie bo raczej Pyruusowe ono będzie .....

    OdpowiedzUsuń
  58. RODK czyta akta sprawy. Bodo...proszę Cię...nie załamuj mnie ostatecznie. Ty się módl, żebyś stamtąd jako pedofil nie wyszedł...

    OdpowiedzUsuń
  59. http://youtu.be/fciOXendAwc

    cześć pierwsza...

    OdpowiedzUsuń
  60. i część druga...

    http://youtu.be/cEED4sMTRwk

    powodzenia życzę w walce z systemem. Trzymam kciuki Bodo, bo jak podkreślałem. Każda rysa na tym zasranym wizerunku matki polki jest warta każdych pieniędzy i każdego poświęcenia.

    OdpowiedzUsuń
  61. Romek, idź się utop, zapij na śmierć, zaraź jakimś szybkim wirusem.
    Chłopie, jak Ty żyjesz z takim defetyzmem!?
    Marketing? tiaa, doskonały!

    OdpowiedzUsuń
  62. Romek Ty tak serio?
    współczuję Ci chłopie-naprawdę

    OdpowiedzUsuń
  63. Romek .. mają obowiązek zapoznać się z aktami sprawy. I powtórzę jeśli ta nauka ma jakikolwiek sens .. to musi być dobrze :))))))))

    OdpowiedzUsuń
  64. Na targ! Merytorycznie proszę bo dość mam tego pieprzenia o współczuciu i tak dalej. Trzeba to przeżyć, żeby wiedzieć jak to wygląda. Nie wiesz? Nie dotknęłaś jedna z drugą? Nie rób sobie jaj, bo to nie Fakt czy Superexpress tylko porządny facet walczy o dziecko i lepiej jak będzie przygotowany na najgorsze niż jak pójdzie i dostanie tzw blachę na wjazd. Statystyki nie kłamią. Pokolenie "jakoś to będzie" doprowadza mnie czasem do szewskiej pasji mimo, że staram się zachować spokój...

    OdpowiedzUsuń
  65. Ja nie mówię jakoś ..... ja wiem , że będzie dobrze !!!!!
    Rozumiesz !!!!!!!!!!
    Mam gdzieś doświadczenia tysięcy ludzi bo czasami widzę ja potrafią dawać dupy w trakcie najprostszego badania .

    OdpowiedzUsuń
  66. bez kpiny, drwiny i cynizmu tym razem.
    Mam całą ferię uczuć wobec opisywanych tu zdarzeń i zachowań. Tak kfiatuszka jak i Bodo.
    Od wkurzenia, niedowierzania, żałości nad "łosiowatością", mdłościami po solidarność z Bodo by mu się udało (ani to solidarność jąder ani jajników;))
    Wobec Ciebie Romek mam głównie jedno-współczucie. oczywiście, że niechciane przez Ciebie, ale jeśli to co tu piszesz masz w swojej głowie...żal mi Ciebie. Zamożny(?) a biedny, smutny, zatwardziały pesymisto. próbujący przelać swoją żałość i złość na innych. tryskający jadem. dobrze Ci z tym?

    OdpowiedzUsuń
  67. I tego się Bodo trzymaj. Obejrzyj to co Ci podałem. Zastanów się, wyciągnij wnioski. Idź...i zwyciężaj. Jak nie Ty to kto? Nie piszę tego wszystkiego, żeby Cie dołować, tylko żeby Cię przygotować na to co Cię czeka w instytucji pod tytułem RODK. Dasz radę wierzę w to...qrwa nawet po pracy mam w doope lepszy marketing uprawiać...

    OdpowiedzUsuń
  68. Żal Ci mnie? Mam w doopie Twój żal, tym bardziej że nie szczery. Będziesz bardziej typowa jak napiszesz, że ŻAŁOSNY.JESTEM. Wy wszystkie jesteście tak przewidywalne, że aż się rzygać chce. Sorry, ale każdy ma granice wytrzymałości, a dziś mam taki dzień, że nie chce mi się bawić w konwenanse. Mam prawo? Mam! Tak samo jak Ty masz prawo pieprznąć talerzem o podłogę, żeby zaakcentować swoją władzę w domu...

    OdpowiedzUsuń
  69. no jesteś żałosny. szczerze:)
    pieprznięcie talerzem o podłogę...nie próbowałam. to mój mąż kiedyś o ścianę kiedyś tam. ja to robię inaczej. oczywiście przewidywalnie:-D

    OdpowiedzUsuń
  70. Dziękuję za komplement. Nie ma większej pochwały dla inteligencji faceta, kiedy kobieta pisze mu - żałosny jesteś. W normalnym języku oznacza to tylko jedno. ABSOLUTNY BRAK ARGUMENTÓW.

    OdpowiedzUsuń
  71. parsknęłam śmiechem. znowu szczerze:))))))))))))
    ale się ubawiłam:)))))))
    Romeczku...i pogłaskałam po płaskiej główce

    OdpowiedzUsuń
  72. Jesteś tylko małym dupkiem Romuś, skoro sobie tak tu szczerze rozmawiamy. Żebyś się nie wiem jak nadymał - pawi ogon robi wrażenie tylko na paprotach.

    I nie mów do mnie per "wy wszystkie" ! Masz uszkodzony pogląd na świat :-)

    Wcale się nie dziwię, że nie dostałeś pełnej opieki nad swoimi dziećmi. Przezentujesz taki zestaw cech - począwszy od totalnej impregnacji, kompletnego braku możliwości wglądu w siebie, aż po wspomniany tutaj już dorobkiewiczowsko-prościuchowaty materializm. Dzieci nie powinien wychowywać ktoś tak skrzywiony.
    I przypominam Ci, że te Twoje "wszystkie" są dokładnie takie na jakie zasługujesz.

    OdpowiedzUsuń
  73. Powiem Ci jeszcze jedno. Jeżeli rzeczywiście miałaś na tyle fart w życiu, że natura stworzyła Cię jako atrakcyjną brunetkę, to ja jako prawdziwy facet byłbym w stanie wybaczyć Ci wszystkie Twoje fochy, żałosność, pewność siebie podszytą strachem, flirty z pajacami z pracy, żeby podbudować swoje ego i tego typu pierdoły, ale błagam! Nie dorabiaj do tego ideologii. Na litość Boską!!!

    OdpowiedzUsuń
  74. właśnie skonfrontowałam (bo ja głupia jestem i się nie znam).
    no stwierdzenie "żałosny jesteś" okazuje się nie być największą pochwałą dla inteligencji faceta. hmm, w ogóle nie jest pochwałą...
    a może w innych sprawach też nie masz globalnej racji...niech pomyślę...

    OdpowiedzUsuń
  75. Tylko nie przegrzej swoich zwojów mózgowych... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  76. (...)ja jako prawdziwy facet byłbym w stanie wybaczyć Ci (...)
    Romuś, Ty nie wiesz biedaku co to znaczy "prawdziwy facet". Jesteś Julianem - Królem Madagaskaru :-)))

    OdpowiedzUsuń
  77. neee ... byłam dla Ciebie zbyt hojna... Julian jest w gruncie rzeczy sympatyczny. A Ty masz tyle wdzięku co maszyna myjąca do podłóg...

    OdpowiedzUsuń
  78. "ja jako prawdziwy facet byłbym w stanie wybaczyć Ci wszystkie Twoje fochy, żałosność, pewność siebie podszytą strachem, flirty z pajacami z pracy, żeby podbudować swoje ego i tego typu pierdoły"
    Romek, obudź się! co Ty pierd...!? o kim Ty piszesz? zapętliłeś się już kompletnie! chłopie, błądzisz kompletnie w swoim zacietrzewieniu.

    OdpowiedzUsuń
  79. No jasne. Kocham brunetki. Przez taką jedną małą...Królem to ja jestem, ale złamanych damskich serc ;-)

    OdpowiedzUsuń
  80. jasne jasne... król kiczu...

    OdpowiedzUsuń
  81. dziewczyny, pomódlmy się żeby takie Romki się nie rozmnażały.
    w tej sytuacji jestem za partenogenezą;)

    OdpowiedzUsuń
  82. Hahaha, kocham Was drogie panie! Bezsilność wobec nas MĘŻCZYZN, prawdziwych władców Waszych zakompleksionych wnętrz jest miodem na moją i nie tylko duszę! Naprawdę kocham Waszą przewidywalność. To coś, co pozwala NAM, prawdziwym facetom wodzić Was za nosy ;-)
    Ka! Wszystkiego najlepszego w związku z Twoimi jutrzejszymi imieninami. Jak podasz adres, to obiecuję, że poślę takie kwiaty jakich jeszcze NIGDY od nikogo nie dostałaś. Za to, że jesteś atrakcyjną brunetką! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  83. Bezsilny to jesteś Ty, ciućmoku wykiwany przez tępą spryciulę.
    - bezsilny wobec wyroku sądu, który słusznie postanowił nie oddać Ci dzieci
    - bezsilny wobec własnych instynktów bezustannie pchających Cie w ramiona głupawych kurewek, bo takie lubisz najbardziej
    - bezsilny wobec ciśnienia jakie masz żeby wszyscy wiedzieli o twoim subaru, ipodach, iphonach i całej stertcie innych rzeczy, które normalni ludzie na pewnym poziomie traktują jak oczywistość
    - bezsilny w swoich stereotypowych dysputach
    - bezsilny wobec własnych ograniczeń: emocjonalnych, intelektualnych, kulturowych

    .... i tak dalej :-)

    OdpowiedzUsuń
  84. Dobra Doda/Romek. Miałeś swoje 5 minut.

    Jak tam Bodo, ubawiłeś się trochę czytając? Te pogawędki z dedykacja dla Ciebie. Tak dla rozrywki;)

    OdpowiedzUsuń
  85. "pomódlmy się żeby takie Romki się nie rozmnażały"
    Romek niestey już się rozmnożył na dodatek na 2 osobniki męskie.
    Zważywszy zestaw genów po mamusi i tatusiu - módlmy się raczej o to, żeby nie spotkały ich nasze córki :-)))))))

    OdpowiedzUsuń
  86. za życzenia oczywiście dziękuję. miłe:)

    OdpowiedzUsuń
  87. Żyłka pękła? Prawda boli? Nie! Prawda wyzwoli! To ja traktuję te wszystkie rzeczy jako oczywistość. To dla ciebie ćwoku jakakolwiek rzecz może być elementem wywyższania się. Oczekujesz pajacu, że ktoś będzie się ograniczał i ukrywał pewne, rzeczy bo ty tłumoku uznasz, że to element czyjegoś ego. Chory człowieku. Idź do kościoła, w Bieszczady do pustelni! Porzuć chore spojrzenie na świat, które narzuciło ci społeczeństwo. Odkryj siebie, kim naprawdę jesteś, czego chcesz i do czego zmierzasz. Wróć i zamelduj ale nie fałsz, tylko TWOJE prawdziwe ja. Zrozumiałeś coś z tego?

    OdpowiedzUsuń
  88. "Zważywszy zestaw genów po mamusi i tatusiu - módlmy się raczej o to, żeby nie spotkały ich nasze córki :-)))))))"

    tralala, ja mam syna:-D

    OdpowiedzUsuń
  89. heloł!!! wcielę się na chwilę w rolę arbitra.
    możemy się obrażać w nieco bardziej dowcipny sposób?

    OdpowiedzUsuń
  90. Tralalala...dziś pomidory po 4 złote były na targu...

    http://youtu.be/otqKhjkct1M

    OdpowiedzUsuń
  91. Zrozumiałeś coś z tego?
    Tak :-))) Że Ci pękła żełka pierdząca jelonku :-))). Dokładnie nadepnięty odcisk, cooo ? :-) Uważaj bo wypalisz sobie dziurę w kroku :-))))

    Czy prawdziwego mężczyznę poznaje się właśnie po tym? Oraz po tym, że każdy instruktor jazdy jest fajniejszy?

    OdpowiedzUsuń
  92. Jezu...i jeszcze to HELO! Boże! Ka! Proszę Cię. Mam do Ciebie szacunek, bo jesteś atrakcyjną brunetką. Błagam Cię! Nie rób mi więcej tego!

    OdpowiedzUsuń
  93. Czy ... ktoś jeszcze pamięta o co poszło ?????

    OdpowiedzUsuń
  94. Ty Romuś nie czaisz różnicy między "ukrywać pewne rzeczy" a trąbić o nich przy każdej okzaji? Jeśli masz kłopoty ze stroną poznawczą, to wkraczamy na trudny obszar psychiatrii :-)

    OdpowiedzUsuń
  95. Nie. Instruktor jazdy podobnie jak przypadkowo spotkana QRWA potrafi być odskocznią od rzeczywistości. Cała jaskrawość polega na tym, żeby opanować CHUĆ i pamiętać o tym co ważne. Niestety. Wielu ludzi ma z tym problem.

    OdpowiedzUsuń
  96. Zasadniczo Romuś pieprzy jak potłuczony,ale tym razem ma wiele racji - ja osobiście nie lekceważyłabym przeciwnika o smutnym imieniu RODK. Niestety dane było mi poznać tę instytucje i nie jestem w stanie powiedzieć o niej jednego dobrego słowa. Stronniczość, protekcjonalizm, niedouczenie, nierzetelność - te słowa to synonimy RODK-ów.
    Podziwiam Bodo Twój optymizm w tym temacie.
    A akta ? dopilnuj by je przeczytali, bo to wcale nie jest takie oczywiste.

    OdpowiedzUsuń
  97. No i to jest właśnie ta refleksja nad sobą Romku, na którą z Twojej strony czekałam :-)))

    OdpowiedzUsuń
  98. Bodo, czy Ty nie widzisz pewnej prawidłowości? Im bardziej tym kwokom pokazujesz rzeczywistość tym bardziej drą się w niebo głosy! Gwałt! Ty chamie, impotencie, pedale, rogaczu! Łamiesz odwieczne zasady wpojone nam w mózgi przez nasze zakompleksione, wychowane przy garach matki!

    OdpowiedzUsuń
  99. "nasze zakompleksione, wychowane przy garach matki"
    ale ty masz szambo w tej swojej małej główce :-))). Skup się na swojej mamusi. Skoro już i tak uczyniła Ci krzywdę.

    OdpowiedzUsuń
  100. Heloł, jakoś to będzie i o so chozi...dziękuję. Ja wysiadam. Wiem, że konflikty pokoleń były zawsze, ale do jasnej ciasnej! Nie stać Was na samodzielne myślenie? Ile lat trzeba, żeby wytrzebić zawiść, zazdrość, wykorzystywanie innego człowieka? Czy to tak trudno być z kimś, bo ten ktoś jest dobrym człowiekiem? Czy nie można zgasić w sobie chorych ciągot do życia czyimś kosztem?

    OdpowiedzUsuń
  101. "Mam do Ciebie szacunek, bo jesteś atrakcyjną brunetką"
    popłakałam się:))))))
    padłam na kolana (oby nikt tej pozycji nie wykorzystał;))

    OdpowiedzUsuń
  102. "Prawdziwą wartość ma jedynie szacunek wroga"
    Antoine de Saint-Exupéry

    OdpowiedzUsuń
  103. >Skoro już i tak uczyniła Ci krzywdę.
    Tobie uczyniła krzywdę, bo jest (skromna) nadzieja, że nauczysz się myśleć samodzielnie w kolejnym wcieleniu a nie schematami, które ci narzuca społeczeństwo. Zaloguj się! Pokaż kim jesteś a nie pieprzysz trzy po trzy prawdy spod remizy strażackiej!

    OdpowiedzUsuń
  104. ... niezły z Ciebie uzurpator:-)) A jakie to odwieczne zasady Ty łamiesz Romku?
    Pitolisz takie stereotypy, że już chyba większych banałów, ludowych zabobonów i prawd knajpianych przytoczyć się nie da. I myślisz przy tym, żeś rewolucjonista? No tak... :-)) To ma swoją nazwę... :-)))

    OdpowiedzUsuń
  105. "Nie stać Was na samodzielne myślenie? Ile lat trzeba, żeby wytrzebić zawiść, zazdrość, wykorzystywanie innego człowieka? Czy to tak trudno być z kimś, bo ten ktoś jest dobrym człowiekiem? Czy nie można zgasić w sobie chorych ciągot do życia czyimś kosztem?"

    O co Ci chodzi człowieku? Co ma piernik do wiatraka?

    OdpowiedzUsuń
  106. Dobranoc drodzy państwo. Apeluję! Nauczcie się samodzielnego myślenia, bo inaczej czeka Was tu kolejne kilka wcieleń w drodze do Nirwany. Ja teraz pięknie się pożegnam życząc Bodo dużo szczęścia w RODK-u a Ka jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego! Szkoda, że nie wiem, gdzie posłać te kwiaty, bo była by pani Kasia mile zaskoczona.
    Dobranoc moi drodzy. I proszę...nie myślcie o mnie źle. Taki ktoś jak ja, też ma prawo znaleźć swój kawałek świata na tym padole...Dobranoc.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  107. "Zaloguj się! Pokaż kim jesteś a nie pieprzysz trzy po trzy prawdy spod remizy strażackiej!"

    Mimo najszczerszych chęci - nie mogę. Ale składam podpis.

    Dobranoc Romku! Życzę wielu snów o samodzielnym, niestereotympowym myśleniu i szacunku do bliźnich :-)))

    Lia

    OdpowiedzUsuń
  108. "Zasadniczo Romuś pieprzy jak potłuczony,ale tym razem ma wiele racji - ja osobiście nie lekceważyłabym przeciwnika o smutnym imieniu RODK. Niestety dane było mi poznać tę instytucje i nie jestem w stanie powiedzieć o niej jednego dobrego słowa. Stronniczość, protekcjonalizm, niedouczenie, nierzetelność - te słowa to synonimy RODK-ów. Podziwiam Bodo Twój optymizm w tym temacie. A akta ? dopilnuj by je przeczytali, bo to wcale nie jest takie oczywiste. "
    MM - mam prawo zapytać czy czytali akta , mam prawo zapytać o ocenę pewnych faktów w nich zawartych, mam prawo głośno wyrazić swoją opinię jeśli będę czuł się tendencyjnie traktowany mam prawo również odwołać się od opinii RDOK jeśli zajdzie taka potrzeba .
    Widzisz nie jestem ani patologiczny ani dysfunkcyjny .. kocham dziecko i ono mnie kocha . Nie boję się ,nie mam czego... wiem , że dam radę

    OdpowiedzUsuń
  109. A taki fajny blog byłby gdyby nie to indywiduum, co mu matka Roman dała :/.

    OdpowiedzUsuń
  110. "Nie boję się ,nie mam czego... wiem , że dam radę"

    Wierzę w to ,że jesteś silny i nie masz się czego bać,ale nie powiem,że wierzę ,że dasz radę, choć mam głęboką nadzieję,iż Ci sie to uda.
    Masz prawo do wszystkiego o czym piszesz, lecz tendencyjność tej instytucji..... nie.... to rola Romka ;)

    OdpowiedzUsuń
  111. A taki fajny blog byłby gdyby nie to indywiduum, co mu matka Roman dała :/.
    O JAKu nie wspomnę.

    OdpowiedzUsuń
  112. Najbezpieczniej pogodzić się z kfiatem stworzyć jakiś akceptowalny układ i przetrwać jakieś 7 lat a potem masz kfiata w ciemnej dupie. Po zgodzie zyskasz 10 razu więcej, w konflikcie wszyscy stracą.Licz na instytucje a przejedziesz się kolego.
    JAK

    OdpowiedzUsuń
  113. Może wycofać pozew, niedawać rozwodu,na boku gruchać jak kfiat, i palić głupa do czasu pełnoletności córki a potek kfiatu kopa w dupę

    OdpowiedzUsuń
  114. JAK teraz to dołożyłeś...
    NAJBEZPIECZNIEJ ????? dla kogo ??????
    AKCEPTOWALNY UKŁAD ?? a co to jest ???
    Przetrwać ??? żyć w stanie permanentnego konfliktu, w atmosferze cichej agresji i wkurwiać się codziennie ?????
    Daj spokój kolego , myślałem , że jesteś mądrzejszy . Na inastytucje nie liczę ale nie dam się nikomu zastraszyć . Nie raz w życiu słyszałem , że to niemożliwe , że się nie da , że nie warto .
    Różnie bywa ale nie ja zażyczyłem sobie RDOKu i wcale na niego nie liczę , liczę tylko na bezstronność

    OdpowiedzUsuń
  115. "Może wycofać pozew, niedawać rozwodu,na boku gruchać jak kfiat, i palić głupa do czasu pełnoletności córki a potek kfiatu kopa w dupę "

    Sprawy pozostawione samym sobie mają tendencję do przemiany ze złych w jeszcze gorsze.
    Pomyślałeś/aś przez chwilę jak w takich warunkach wychować dziecko ?????????
    A poza tym mając wybór wolę być szczęśliwym 40 latkiem niż 50 latkiem :))))

    OdpowiedzUsuń
  116. Ja dołożyłem? Ja????? Ja to akurat dobrze Ci zyczę.
    No to zobaczysz jak Ci sąd dołoży. Obyś nie skończył tysięce innych ojców jako przegrany,skrzywiony psychicznie,stary,biedny,bezdzietny.Takie są realia w Polsce.
    JAK

    OdpowiedzUsuń
  117. bodo46 pisze:
    > Jaka konkurencja :)

    Jak to - jaka? No dla mnie ;)
    Gdybyśmy się tam razem wybrali :D

    > A poza tym jak już to raczej spotkam
    > tam Twojego męża :)))

    Noż proszę Cię... Ty mu nawet do pięt nie dorastasz. W ogóle go nie doceniasz- on jest jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowy i rzadki okaz, wymagający szczególnego traktowania i ochrony. Dla niego najlepsze kliniki na świecie- jak w Harvardzie czy Bostonie!!! A nie jakieś Abramowice!

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  118. "No to zobaczysz jak Ci sąd dołoży"
    grzmoć się JAK!

    OdpowiedzUsuń
  119. Romek nie pij więcej bo ci się niepotrzebny agresor włącza;)

    OdpowiedzUsuń
  120. a co do Twojego :"Nie wiesz? Nie dotknęłaś jedna z drugą?"

    to tak-dotknęłam-i co z tego? mam się schować do szafy i porzucić nadzieje wszelkie, że może się jeszcze coś zmieni?

    OdpowiedzUsuń