Dzień paskudny.. wczoraj cały wieczór spędzony u adwokata , przygotowania do ostatnich odsłon tej batalii są strasznie męczące . Wróciłem do domu przerzuty i wypluty. Kfiatek też wrócił ...zadowolony. Chyba na imieniny kupię jej test ciążowy , tak na wszelki wypadek . Wolałbym żeby mi przed zakończeniem sprawy nie zrobił jakiejś niespodzianki. Dzień dobry już dawno przestałe mówić więc nie zamieniliśmy ani jednego słowa . W ramach relaksu pobawiłem się dyskiem od starego laptopa ..... oj różne rzeczy się na nim znajdowało .., niepotrzebny a sprzedać jeszcze się da więc trzeba ściągnąć swoje dane wyczyścić dysk , tak żeby ktoś nie miał frajdy przeglądając.
Informatycznie podciągnąłem się wprawdzie ostatnio ale ciągle jeszcze odkrywam coś nowego :)) pousuwane pliki które tak łatwo dają się odzyskać , te nadpisane też , hasła i loginy które są niby niezapamietywane a gdzieś ta znajdują swoje miejsce na dysku , kopie fotek przeglądanych tylko na poczcie przez ułamek sekundy .......... nie zdziwił bym się gdyby cały zapis klawiatury też jeszcze gdzieś był :) .
Radocha straszna , kilka swoich fotek odzyskałem ale niespodzianek też nie zabrakło .... i to jakich ...
Jedną fotkę Kfiatuszka już mam z gatunku ciekawszych i choć kuriozalnie ja się jej wstydzę a ona jakoś nie bardzo to to co jeszcze znalazłem .... nawet mnie nie zaskoczyło ....... to mnie zszokowało !!!!!!!
Anioł stróż z troską pochylił się nade mną i spytał : rusza cię to jeszcze ?? ale kogo by nie ruszyło.... Sam nie wiem co bardziej czy to co zobaczyłem czy potwierdzenie tej porażającej głupoty mnie ruszyło.....
Możesz sobie mówić anonimie , że jestem wredny ale ja jestem miły i litościwy .... bo jeszcze jej nie zabiłem .
Jeśli do tej pory dowody budziłem w przedstawicielach palestry niesmak i obrzydzenie to teraz dostanę coś na przeczyszczenie ......
Chyba mnie to zmobilizowało . Pamięć zaczęła pracować na bardzo wysokich obrotach , czas dostępu do danych miałem krótszy niż najlepszy dysk twardy . Jeszcze parę rzeczy da się wyciągnąć . Kfiatuszek tak pięknie kłamał w sądzie , że Kris to tylko jej kolega .... hmmm .... a przecież gdzieś tam leży jeszcze nagranie kiedy tak ładnie mówi , że nie tylko, i ze żałuje , że się z nim nie przespała Tiaaa myślał by ktoś :)) a co miała powiedzieć.... mając naprzeciwko dość mocno wkurwionego łosia. Nagrania tych rozmów mam .... parę ciekawych stwierdzeń tam pada ale ciężko dotychczas było mi się z nimi zmierzyć . Niechętnie do nich wracałem ..wszak to rozmowy z początków naszego rozstawania się .. jeszcze pamiętam te początki ....ale trzeba to trzeba ...
SZOK, PRZERAŻENIE .... te słowa chyba najlepiej oddają to co czułem słuchając siebie po dwóch latach . Dziś już nie dziwię się , że Anioł Stróż który mi łzę obcierał i czasami kopał w zadek w końcu pościł mi pawia na plecy a z poczucia bezsilnici wyliniały mu skrzydła .............
Nawet nie byłem wtedy cipą byłem wspomnienie po kimś kto był cipą ...... .Jeżeli jeszce odnajdę w sobie ślad danego boda to zamknę bloga i dobrowolnie poddam się leczeniu w szpitalu na Abramowicach albo stanę e kolejce do przeszczepu mózgu.........

To co kończy się w naszym życiu czyni miejsce czemuś lepszemu. Mój blog jest formą podziękowania dla Krisa,który sprawił, że byłem w stanie dostrzec moją naiwność i samcze ogłupienie. Miło jest obudzić się ze stanu łosia i wkroczyć w stan świadomy :-) Ten blog poświęcam wszystkim łosiom na świecie. Łącznie z tym, który zastąpi mnie przy boku mojej żony. Miną lata zanim biedak zorientuje się,że ta niewinna, słabiutka istotka z uchyloną buzią w gruncie rzeczy jest cwana, wulgarna i wyrachowana.
więc jednak Lublin;))))
OdpowiedzUsuńaż mnie korci by spytać co tam znalazłeś ale skoro nie piszesz to i pytać nie będę
ale coś mi się zdaje, że Kris był od A do Z...
i tak-wtedy byłabym pełna podziwu,że nie zatłukłeś;)
A te imieniny to może 25tego?
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno...dysk zaszyfruj Truecrypt-em z opcją wymazania danych (wystarczy 3 razy). Nikt już nigdy nic z niego nie odzyska. Nawet tak zwane służby ;-)
OdpowiedzUsuńB. .... myśl kreatywnie :)) przekraczaj granice :)))
OdpowiedzUsuńROmek ... odzyskuję do 7 wymazań/nadpisań ... służby do 16 a może więcej :)
mówisz?? czyli Kris miał kilku przedstępców?
OdpowiedzUsuńwow
robi się coraz ciekawiej
słuchaj a jak ona do seksu podchodziła?
może to nimfomania połączona z seksoholizmem?
Nie ma takiej opcji, żebyś odzyskał cokolwiek po trzykrotnym zapisaniu całej powierzchni dysku losowymi danymi. ;-)
OdpowiedzUsuńRomek to tylko kwestia narzędzi :)
OdpowiedzUsuńB.... nie ten kierunek :)
OdpowiedzUsuńNie ma na to narzędzi. Każdy sektor dysku jest zapisany 0 lub jedynką. Po trzykrotnym przebiegu nie zostaje już nawet tak zwane tło magnetyczne. Jak dodasz do tego, że całość jest zaszyfrowana AES-em 256 bitowym, to chłopaki ze służb mogą się wysmyczkować. Chyba, że im hasło podasz z akumulatorem na jajach ;-)
OdpowiedzUsuńAha..i Bodo...wywal te Abramowice, bo jakbyś był na przykład z Warszawy to byś pisał, że w Tworkach skończysz ;-)
OdpowiedzUsuńsłuchaj a jak ona do seksu podchodziła?
OdpowiedzUsuńNapewno niechętnie , z poczuciem winy, robiła to tylko dla swojego kraju.
może to nimfomania połączona z seksoholizmem?
OdpowiedzUsuńTo raczej seksiniunia seryjnoholiczna.
Romek - nie do przecenienia!
OdpowiedzUsuńwiedza wszechstronna i wielowarstwowa.
czego by nie ruszyć, Ty wiesz wszytko!
Jesteś więcej niż AES-em 256 bitowym:-D
aha, przyjmuję życzenia 25 Romku:-D
OdpowiedzUsuńRomek - nie do przecenienia!
OdpowiedzUsuńwiedza wszechstronna i wielowarstwowa.
No widzisz, zuch chłop, a Ty? piersi po kostki,gary ,dzieci, mąż nie kocha, kurze łapki i wszędzie fałdki.......
Ręce kobiet precz od Romka.
Romek w naszym amatorskim swiecie z całkowicie bezpieczne uznaje sienadpisanie metodą Gutmanna . 35 -krotny zapis losowo wybranych konfiguracji. Co mają służby nie wiem :)) i nie chcę wiedzieć bo skończę z akumulatorem gdzieś :))
OdpowiedzUsuńB. pisze...
OdpowiedzUsuńwięc jednak Lublin;))))
Pudło :) :) :) Ja wiem, ale...nie powiem :) Główkuj dalej :)
B. Sorry B. npewnych granic nawet ja nie przekraczam . Nie bęę opowiadał o seksie ze swoimi byłymi .... dotyczy to wszystkich kobiet, ale jeśli podasz telefon to opowiem ci jak radzę sobie sam :)))
OdpowiedzUsuńUrandom... ;-)
OdpowiedzUsuńjeśli podasz telefon to opowiem ci jak radzę sobie sam :)))
OdpowiedzUsuńRobisz to telefonem, ma taką funkcję,kużwa ale te telefony poszły do przodu, a ja mam ciągle starą nokie.
Bodo jest z Łodzi. Napewno zaprzeczy ale to prawda.
OdpowiedzUsuńBodo jest z Poznania.
OdpowiedzUsuń"więc jednak Lublin;))))"
OdpowiedzUsuń"Bodo jest z Łodzi"
O żeż w mordę....prawie W11 ;)
Ja obstawiam Zdradę (pomorskie) lub Suczki (warmińsko-mazurskie ), więc sie nie dziwię,że w obecnej sytuacji nam tego nie powie ;) :lol:
Polecam szpital w Toszku. Bodo jest ze Śląska:)
OdpowiedzUsuńjesussss! detektywi! macie już dokładny adres? ;)))))
Niezależnie skąd jest pewne jest tylko gdzie dzisiaj jest: w ciemnej dupie.niestety
OdpowiedzUsuń"jeśli podasz telefon to opowiem ci jak radzę sobie sam :)))"
OdpowiedzUsuńBodo - tylko uważaj żeby Kfiatuszek Was nie nagrał, bo siła dowodów Ci w sądzie spadnie ;) :)
A Pogoń tego Kfiatuszka sio.
z-a
jesussss! detektywi! macie już dokładny adres? ;)))))
OdpowiedzUsuńBodo mieszka tuż za rogiem :)
JAK
Bodo - wygląda na to, że wszędzie Cię pełno - od samiuśkich gór po nasze morze. Ale się detektywów zleciało :) :)
OdpowiedzUsuń"Anonimowy pisze...
OdpowiedzUsuńBodo jest z Łodzi. Napewno zaprzeczy ale to prawda"
Skąd wiesz Anonimie, że zaprzeczy i skąd wiesz, że to prawda? A jeśli to g.... prawda? :)
"Romek Pawlikowski pisze...
OdpowiedzUsuńBodo jest z Poznania."
Jeszcze ciekawiej :)
Tiya ... bo bodów bez liku :)))
OdpowiedzUsuńBo każdy rogacz bodzie :))
Sam znam kilku a i wśród komentatorów ich widać ...
Sam znam kilku a i wśród komentatorów ich widać ...
OdpowiedzUsuńNo to może stwórzcie jakiś rezerwat dla rogatych.
Rogaci wszystkich krajów łączcie się.
A co domu szukaszs :)??
OdpowiedzUsuńNieee... Przywiezie męża na zwiedzanie i pokaże gdzie trafi jak będzie niegrzeczny :D.
OdpowiedzUsuńBodo jest z Budgoszczy. Szczaliśmy razem w żywopłot.
OdpowiedzUsuńBodo jak John Lennon - każdy się chce podczepić :-))
OdpowiedzUsuńJa Anioł Stróż oświadczam, że Bodo jest ze wsi.
O, przepraszam, Bodo! Żadne Abramowice! Świrów u nas pod dostatkiem; a poza tym nie rób mi konkurencji :D
OdpowiedzUsuńJaka konkurencja :) A poza tym jak już to raczej spotkam tam Twojego męża :)))
OdpowiedzUsuńMyślę Bodo, ze w Gdansku tez byloby Ci dobrze :)
OdpowiedzUsuń"Bodo mieszka tuż za rogiem :)"
OdpowiedzUsuńnie tuż za rogiem, a u mnie w domu. bigamista! stąd dowiedziałam się, że ma żonę!;)))))
Ka
Kurcze a co to za różnica gdzie Bodo mieszka, a może u mnie ha ha
OdpowiedzUsuńCo wy sie tak licytujecie u kogo mieszka Bodo? Tak bardzo pragniecie być Kfiatuszkiem?
OdpowiedzUsuńPaula
Bodo, na moje oko, to uformowała Ci się tutaj SGW (Spontaniczna Grupa Wsparcia). Jak ten rozwód potrwa jeszcze trochę to może ewoluować w całkiem zgrabny oddzialik partyjny, Ty w roli lidera... :-)))
OdpowiedzUsuńTak czy owak - po orzeczeniu wyroku trzeba zrobić przyjęcie rozwodowe z udziałem wszystkich obecnych, najlepiej w Piątku, bo jest geograficznie sprawiedliwym środkiem Polski.
Jestem za geograficznie sprawiedliwym Piątkiem... hi hi mam blisko :-)
OdpowiedzUsuńPaula
Kfiatuszka już nie chcę :))
OdpowiedzUsuńnormalna kobietę tak ale gdzie ją znaleźć ....
:((( ???
W Piątku.
OdpowiedzUsuńTiaaaa. jak Diogenes będę chodził po Piątku mówiąc "Szukam człowieka uczciwego " a potem selekcja z cyckami na lewo bez na prawo ;)
OdpowiedzUsuńTak na poważnie i bez podtekstów. To czasami bliżej niż się myśli.
OdpowiedzUsuńPaula
Jessssuuu Bodo - nawet o tym nie myśl ! :-)))
OdpowiedzUsuńJa się nie nadaję !
Anioł Stróż
Wolał bym Cię mieć ... z przodu niż z tyłu ale ....... o mężatkach nie myśłę :)))
OdpowiedzUsuńNo! WIerzę w Twój kręgosłup moralny :-). Poza tym moje i Twoje poroże stwarza barierę większą niż masz zasięg...
OdpowiedzUsuńto mówiłam ja - Anił Stróż
OdpowiedzUsuńhoho Bodo w SGW jeszcze miłość życia znajdzie :)
OdpowiedzUsuńnr telefonu Ci nie dam bo jeszcze się zakocham a nie chcę z mojego nie-męża łosia robić;)))
masz już termin RODK?
Jeszcze nie ale jakieś awizo mam w łapie i pędzę na pocztę bo może to to .....
OdpowiedzUsuńJak wrócę to powiem .....
W RODK przeżyjesz rozczarowanie... ;-)
OdpowiedzUsuńto trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńoooo Romek prorok;)
OdpowiedzUsuńRomek wróżbito, jakaś dobra wróżba dla odmiany? Jakieś cyfry by Bodo wygrał w znaną grę liczbową i pierd...podział majątku np?
OdpowiedzUsuńtylko nie podawaj ich tutaj bo nici z "ładnej" sumki;)
OdpowiedzUsuńchyba, że Romek obstawia tylko trójki.
OdpowiedzUsuńups, ugryzłam się w język;)
"W RODK przeżyjesz rozczarowanie... ;-)"
OdpowiedzUsuńI to Ci sprawia taką satysfakcję Romek?
Naprawdę nic mi bardziej nie działa na nerwy niż zapyziali frustraci, którzy mają misję zabijania w innych nadziei nawet jeszcze zanim cokolwiek sie wydarzy...
Idź Ty Romek i rzeczywiście skup się na kupowaniu bielizny swoim kolejnym paprotkom, a później na jej zdejmowaniu... i tak w kółko. Uwolnisz świat od swojego "proroczego" zgorzknienia pomieszanego z zadęciem prowincjonalnego dorobkiewicza... :-/
Niestety ...... dupa. Już miałem nadzieję ale przyjdzie jednak jeszcze poczekać . Podobno początek grudnia miało być . Ciekawe ile wcześniej musza coś przysłać . Może jutro zadzwonię bo awizo może nie dotrzeć ............
OdpowiedzUsuńRomek ........ rozumiem , że możesz się czuć rozczarowny ale ja NIE ZAMIERZAM . Jeżeli ta nauka ma jakikolwiek sens to pewne sprawy muszą się ujawnić . Pamiętaj też , że RDOK czyta akta sprawy a ja nie mam się czego wstydzić. Mam jeszcze dla niej dwie niespodzianki i myslę , że zdziwi się dość mocno. Ja zamierzam tą sprawę wygrać ..jeśli w ogóle można tu mówić o zwycięstwie bo raczej Pyruusowe ono będzie .....
RODK czyta akta sprawy. Bodo...proszę Cię...nie załamuj mnie ostatecznie. Ty się módl, żebyś stamtąd jako pedofil nie wyszedł...
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/fciOXendAwc
OdpowiedzUsuńcześć pierwsza...
i część druga...
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/cEED4sMTRwk
powodzenia życzę w walce z systemem. Trzymam kciuki Bodo, bo jak podkreślałem. Każda rysa na tym zasranym wizerunku matki polki jest warta każdych pieniędzy i każdego poświęcenia.
Romek, idź się utop, zapij na śmierć, zaraź jakimś szybkim wirusem.
OdpowiedzUsuńChłopie, jak Ty żyjesz z takim defetyzmem!?
Marketing? tiaa, doskonały!
Romek Ty tak serio?
OdpowiedzUsuńwspółczuję Ci chłopie-naprawdę
Romek .. mają obowiązek zapoznać się z aktami sprawy. I powtórzę jeśli ta nauka ma jakikolwiek sens .. to musi być dobrze :))))))))
OdpowiedzUsuńNa targ! Merytorycznie proszę bo dość mam tego pieprzenia o współczuciu i tak dalej. Trzeba to przeżyć, żeby wiedzieć jak to wygląda. Nie wiesz? Nie dotknęłaś jedna z drugą? Nie rób sobie jaj, bo to nie Fakt czy Superexpress tylko porządny facet walczy o dziecko i lepiej jak będzie przygotowany na najgorsze niż jak pójdzie i dostanie tzw blachę na wjazd. Statystyki nie kłamią. Pokolenie "jakoś to będzie" doprowadza mnie czasem do szewskiej pasji mimo, że staram się zachować spokój...
OdpowiedzUsuńJa nie mówię jakoś ..... ja wiem , że będzie dobrze !!!!!
OdpowiedzUsuńRozumiesz !!!!!!!!!!
Mam gdzieś doświadczenia tysięcy ludzi bo czasami widzę ja potrafią dawać dupy w trakcie najprostszego badania .
bez kpiny, drwiny i cynizmu tym razem.
OdpowiedzUsuńMam całą ferię uczuć wobec opisywanych tu zdarzeń i zachowań. Tak kfiatuszka jak i Bodo.
Od wkurzenia, niedowierzania, żałości nad "łosiowatością", mdłościami po solidarność z Bodo by mu się udało (ani to solidarność jąder ani jajników;))
Wobec Ciebie Romek mam głównie jedno-współczucie. oczywiście, że niechciane przez Ciebie, ale jeśli to co tu piszesz masz w swojej głowie...żal mi Ciebie. Zamożny(?) a biedny, smutny, zatwardziały pesymisto. próbujący przelać swoją żałość i złość na innych. tryskający jadem. dobrze Ci z tym?
I tego się Bodo trzymaj. Obejrzyj to co Ci podałem. Zastanów się, wyciągnij wnioski. Idź...i zwyciężaj. Jak nie Ty to kto? Nie piszę tego wszystkiego, żeby Cie dołować, tylko żeby Cię przygotować na to co Cię czeka w instytucji pod tytułem RODK. Dasz radę wierzę w to...qrwa nawet po pracy mam w doope lepszy marketing uprawiać...
OdpowiedzUsuńŻal Ci mnie? Mam w doopie Twój żal, tym bardziej że nie szczery. Będziesz bardziej typowa jak napiszesz, że ŻAŁOSNY.JESTEM. Wy wszystkie jesteście tak przewidywalne, że aż się rzygać chce. Sorry, ale każdy ma granice wytrzymałości, a dziś mam taki dzień, że nie chce mi się bawić w konwenanse. Mam prawo? Mam! Tak samo jak Ty masz prawo pieprznąć talerzem o podłogę, żeby zaakcentować swoją władzę w domu...
OdpowiedzUsuńno jesteś żałosny. szczerze:)
OdpowiedzUsuńpieprznięcie talerzem o podłogę...nie próbowałam. to mój mąż kiedyś o ścianę kiedyś tam. ja to robię inaczej. oczywiście przewidywalnie:-D
Dziękuję za komplement. Nie ma większej pochwały dla inteligencji faceta, kiedy kobieta pisze mu - żałosny jesteś. W normalnym języku oznacza to tylko jedno. ABSOLUTNY BRAK ARGUMENTÓW.
OdpowiedzUsuńparsknęłam śmiechem. znowu szczerze:))))))))))))
OdpowiedzUsuńale się ubawiłam:)))))))
Romeczku...i pogłaskałam po płaskiej główce
Jesteś tylko małym dupkiem Romuś, skoro sobie tak tu szczerze rozmawiamy. Żebyś się nie wiem jak nadymał - pawi ogon robi wrażenie tylko na paprotach.
OdpowiedzUsuńI nie mów do mnie per "wy wszystkie" ! Masz uszkodzony pogląd na świat :-)
Wcale się nie dziwię, że nie dostałeś pełnej opieki nad swoimi dziećmi. Przezentujesz taki zestaw cech - począwszy od totalnej impregnacji, kompletnego braku możliwości wglądu w siebie, aż po wspomniany tutaj już dorobkiewiczowsko-prościuchowaty materializm. Dzieci nie powinien wychowywać ktoś tak skrzywiony.
I przypominam Ci, że te Twoje "wszystkie" są dokładnie takie na jakie zasługujesz.
Powiem Ci jeszcze jedno. Jeżeli rzeczywiście miałaś na tyle fart w życiu, że natura stworzyła Cię jako atrakcyjną brunetkę, to ja jako prawdziwy facet byłbym w stanie wybaczyć Ci wszystkie Twoje fochy, żałosność, pewność siebie podszytą strachem, flirty z pajacami z pracy, żeby podbudować swoje ego i tego typu pierdoły, ale błagam! Nie dorabiaj do tego ideologii. Na litość Boską!!!
OdpowiedzUsuń;-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie skonfrontowałam (bo ja głupia jestem i się nie znam).
OdpowiedzUsuńno stwierdzenie "żałosny jesteś" okazuje się nie być największą pochwałą dla inteligencji faceta. hmm, w ogóle nie jest pochwałą...
a może w innych sprawach też nie masz globalnej racji...niech pomyślę...
Tylko nie przegrzej swoich zwojów mózgowych... ;-)
OdpowiedzUsuń(...)ja jako prawdziwy facet byłbym w stanie wybaczyć Ci (...)
OdpowiedzUsuńRomuś, Ty nie wiesz biedaku co to znaczy "prawdziwy facet". Jesteś Julianem - Królem Madagaskaru :-)))
neee ... byłam dla Ciebie zbyt hojna... Julian jest w gruncie rzeczy sympatyczny. A Ty masz tyle wdzięku co maszyna myjąca do podłóg...
OdpowiedzUsuń"ja jako prawdziwy facet byłbym w stanie wybaczyć Ci wszystkie Twoje fochy, żałosność, pewność siebie podszytą strachem, flirty z pajacami z pracy, żeby podbudować swoje ego i tego typu pierdoły"
OdpowiedzUsuńRomek, obudź się! co Ty pierd...!? o kim Ty piszesz? zapętliłeś się już kompletnie! chłopie, błądzisz kompletnie w swoim zacietrzewieniu.
No jasne. Kocham brunetki. Przez taką jedną małą...Królem to ja jestem, ale złamanych damskich serc ;-)
OdpowiedzUsuńjasne jasne... król kiczu...
OdpowiedzUsuńdziewczyny, pomódlmy się żeby takie Romki się nie rozmnażały.
OdpowiedzUsuńw tej sytuacji jestem za partenogenezą;)
Hahaha, kocham Was drogie panie! Bezsilność wobec nas MĘŻCZYZN, prawdziwych władców Waszych zakompleksionych wnętrz jest miodem na moją i nie tylko duszę! Naprawdę kocham Waszą przewidywalność. To coś, co pozwala NAM, prawdziwym facetom wodzić Was za nosy ;-)
OdpowiedzUsuńKa! Wszystkiego najlepszego w związku z Twoimi jutrzejszymi imieninami. Jak podasz adres, to obiecuję, że poślę takie kwiaty jakich jeszcze NIGDY od nikogo nie dostałaś. Za to, że jesteś atrakcyjną brunetką! ;-)
Bezsilny to jesteś Ty, ciućmoku wykiwany przez tępą spryciulę.
OdpowiedzUsuń- bezsilny wobec wyroku sądu, który słusznie postanowił nie oddać Ci dzieci
- bezsilny wobec własnych instynktów bezustannie pchających Cie w ramiona głupawych kurewek, bo takie lubisz najbardziej
- bezsilny wobec ciśnienia jakie masz żeby wszyscy wiedzieli o twoim subaru, ipodach, iphonach i całej stertcie innych rzeczy, które normalni ludzie na pewnym poziomie traktują jak oczywistość
- bezsilny w swoich stereotypowych dysputach
- bezsilny wobec własnych ograniczeń: emocjonalnych, intelektualnych, kulturowych
.... i tak dalej :-)
Dobra Doda/Romek. Miałeś swoje 5 minut.
OdpowiedzUsuńJak tam Bodo, ubawiłeś się trochę czytając? Te pogawędki z dedykacja dla Ciebie. Tak dla rozrywki;)
"pomódlmy się żeby takie Romki się nie rozmnażały"
OdpowiedzUsuńRomek niestey już się rozmnożył na dodatek na 2 osobniki męskie.
Zważywszy zestaw genów po mamusi i tatusiu - módlmy się raczej o to, żeby nie spotkały ich nasze córki :-)))))))
za życzenia oczywiście dziękuję. miłe:)
OdpowiedzUsuńŻyłka pękła? Prawda boli? Nie! Prawda wyzwoli! To ja traktuję te wszystkie rzeczy jako oczywistość. To dla ciebie ćwoku jakakolwiek rzecz może być elementem wywyższania się. Oczekujesz pajacu, że ktoś będzie się ograniczał i ukrywał pewne, rzeczy bo ty tłumoku uznasz, że to element czyjegoś ego. Chory człowieku. Idź do kościoła, w Bieszczady do pustelni! Porzuć chore spojrzenie na świat, które narzuciło ci społeczeństwo. Odkryj siebie, kim naprawdę jesteś, czego chcesz i do czego zmierzasz. Wróć i zamelduj ale nie fałsz, tylko TWOJE prawdziwe ja. Zrozumiałeś coś z tego?
OdpowiedzUsuń"Zważywszy zestaw genów po mamusi i tatusiu - módlmy się raczej o to, żeby nie spotkały ich nasze córki :-)))))))"
OdpowiedzUsuńtralala, ja mam syna:-D
heloł!!! wcielę się na chwilę w rolę arbitra.
OdpowiedzUsuńmożemy się obrażać w nieco bardziej dowcipny sposób?
Tralalala...dziś pomidory po 4 złote były na targu...
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/otqKhjkct1M
Zrozumiałeś coś z tego?
OdpowiedzUsuńTak :-))) Że Ci pękła żełka pierdząca jelonku :-))). Dokładnie nadepnięty odcisk, cooo ? :-) Uważaj bo wypalisz sobie dziurę w kroku :-))))
Czy prawdziwego mężczyznę poznaje się właśnie po tym? Oraz po tym, że każdy instruktor jazdy jest fajniejszy?
Jezu...i jeszcze to HELO! Boże! Ka! Proszę Cię. Mam do Ciebie szacunek, bo jesteś atrakcyjną brunetką. Błagam Cię! Nie rób mi więcej tego!
OdpowiedzUsuńCzy ... ktoś jeszcze pamięta o co poszło ?????
OdpowiedzUsuńTy Romuś nie czaisz różnicy między "ukrywać pewne rzeczy" a trąbić o nich przy każdej okzaji? Jeśli masz kłopoty ze stroną poznawczą, to wkraczamy na trudny obszar psychiatrii :-)
OdpowiedzUsuńNie. Instruktor jazdy podobnie jak przypadkowo spotkana QRWA potrafi być odskocznią od rzeczywistości. Cała jaskrawość polega na tym, żeby opanować CHUĆ i pamiętać o tym co ważne. Niestety. Wielu ludzi ma z tym problem.
OdpowiedzUsuńZasadniczo Romuś pieprzy jak potłuczony,ale tym razem ma wiele racji - ja osobiście nie lekceważyłabym przeciwnika o smutnym imieniu RODK. Niestety dane było mi poznać tę instytucje i nie jestem w stanie powiedzieć o niej jednego dobrego słowa. Stronniczość, protekcjonalizm, niedouczenie, nierzetelność - te słowa to synonimy RODK-ów.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Bodo Twój optymizm w tym temacie.
A akta ? dopilnuj by je przeczytali, bo to wcale nie jest takie oczywiste.
No i to jest właśnie ta refleksja nad sobą Romku, na którą z Twojej strony czekałam :-)))
OdpowiedzUsuńBodo, czy Ty nie widzisz pewnej prawidłowości? Im bardziej tym kwokom pokazujesz rzeczywistość tym bardziej drą się w niebo głosy! Gwałt! Ty chamie, impotencie, pedale, rogaczu! Łamiesz odwieczne zasady wpojone nam w mózgi przez nasze zakompleksione, wychowane przy garach matki!
OdpowiedzUsuń"nasze zakompleksione, wychowane przy garach matki"
OdpowiedzUsuńale ty masz szambo w tej swojej małej główce :-))). Skup się na swojej mamusi. Skoro już i tak uczyniła Ci krzywdę.
Heloł, jakoś to będzie i o so chozi...dziękuję. Ja wysiadam. Wiem, że konflikty pokoleń były zawsze, ale do jasnej ciasnej! Nie stać Was na samodzielne myślenie? Ile lat trzeba, żeby wytrzebić zawiść, zazdrość, wykorzystywanie innego człowieka? Czy to tak trudno być z kimś, bo ten ktoś jest dobrym człowiekiem? Czy nie można zgasić w sobie chorych ciągot do życia czyimś kosztem?
OdpowiedzUsuń"Mam do Ciebie szacunek, bo jesteś atrakcyjną brunetką"
OdpowiedzUsuńpopłakałam się:))))))
padłam na kolana (oby nikt tej pozycji nie wykorzystał;))
"Prawdziwą wartość ma jedynie szacunek wroga"
OdpowiedzUsuńAntoine de Saint-Exupéry
>Skoro już i tak uczyniła Ci krzywdę.
OdpowiedzUsuńTobie uczyniła krzywdę, bo jest (skromna) nadzieja, że nauczysz się myśleć samodzielnie w kolejnym wcieleniu a nie schematami, które ci narzuca społeczeństwo. Zaloguj się! Pokaż kim jesteś a nie pieprzysz trzy po trzy prawdy spod remizy strażackiej!
... niezły z Ciebie uzurpator:-)) A jakie to odwieczne zasady Ty łamiesz Romku?
OdpowiedzUsuńPitolisz takie stereotypy, że już chyba większych banałów, ludowych zabobonów i prawd knajpianych przytoczyć się nie da. I myślisz przy tym, żeś rewolucjonista? No tak... :-)) To ma swoją nazwę... :-)))
"Nie stać Was na samodzielne myślenie? Ile lat trzeba, żeby wytrzebić zawiść, zazdrość, wykorzystywanie innego człowieka? Czy to tak trudno być z kimś, bo ten ktoś jest dobrym człowiekiem? Czy nie można zgasić w sobie chorych ciągot do życia czyimś kosztem?"
OdpowiedzUsuńO co Ci chodzi człowieku? Co ma piernik do wiatraka?
Dobranoc drodzy państwo. Apeluję! Nauczcie się samodzielnego myślenia, bo inaczej czeka Was tu kolejne kilka wcieleń w drodze do Nirwany. Ja teraz pięknie się pożegnam życząc Bodo dużo szczęścia w RODK-u a Ka jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego! Szkoda, że nie wiem, gdzie posłać te kwiaty, bo była by pani Kasia mile zaskoczona.
OdpowiedzUsuńDobranoc moi drodzy. I proszę...nie myślcie o mnie źle. Taki ktoś jak ja, też ma prawo znaleźć swój kawałek świata na tym padole...Dobranoc.
:-)
"Zaloguj się! Pokaż kim jesteś a nie pieprzysz trzy po trzy prawdy spod remizy strażackiej!"
OdpowiedzUsuńMimo najszczerszych chęci - nie mogę. Ale składam podpis.
Dobranoc Romku! Życzę wielu snów o samodzielnym, niestereotympowym myśleniu i szacunku do bliźnich :-)))
Lia
"Zasadniczo Romuś pieprzy jak potłuczony,ale tym razem ma wiele racji - ja osobiście nie lekceważyłabym przeciwnika o smutnym imieniu RODK. Niestety dane było mi poznać tę instytucje i nie jestem w stanie powiedzieć o niej jednego dobrego słowa. Stronniczość, protekcjonalizm, niedouczenie, nierzetelność - te słowa to synonimy RODK-ów. Podziwiam Bodo Twój optymizm w tym temacie. A akta ? dopilnuj by je przeczytali, bo to wcale nie jest takie oczywiste. "
OdpowiedzUsuńMM - mam prawo zapytać czy czytali akta , mam prawo zapytać o ocenę pewnych faktów w nich zawartych, mam prawo głośno wyrazić swoją opinię jeśli będę czuł się tendencyjnie traktowany mam prawo również odwołać się od opinii RDOK jeśli zajdzie taka potrzeba .
Widzisz nie jestem ani patologiczny ani dysfunkcyjny .. kocham dziecko i ono mnie kocha . Nie boję się ,nie mam czego... wiem , że dam radę
A taki fajny blog byłby gdyby nie to indywiduum, co mu matka Roman dała :/.
OdpowiedzUsuń"Nie boję się ,nie mam czego... wiem , że dam radę"
OdpowiedzUsuńWierzę w to ,że jesteś silny i nie masz się czego bać,ale nie powiem,że wierzę ,że dasz radę, choć mam głęboką nadzieję,iż Ci sie to uda.
Masz prawo do wszystkiego o czym piszesz, lecz tendencyjność tej instytucji..... nie.... to rola Romka ;)
A taki fajny blog byłby gdyby nie to indywiduum, co mu matka Roman dała :/.
OdpowiedzUsuńO JAKu nie wspomnę.
Najbezpieczniej pogodzić się z kfiatem stworzyć jakiś akceptowalny układ i przetrwać jakieś 7 lat a potem masz kfiata w ciemnej dupie. Po zgodzie zyskasz 10 razu więcej, w konflikcie wszyscy stracą.Licz na instytucje a przejedziesz się kolego.
OdpowiedzUsuńJAK
Może wycofać pozew, niedawać rozwodu,na boku gruchać jak kfiat, i palić głupa do czasu pełnoletności córki a potek kfiatu kopa w dupę
OdpowiedzUsuńJAK teraz to dołożyłeś...
OdpowiedzUsuńNAJBEZPIECZNIEJ ????? dla kogo ??????
AKCEPTOWALNY UKŁAD ?? a co to jest ???
Przetrwać ??? żyć w stanie permanentnego konfliktu, w atmosferze cichej agresji i wkurwiać się codziennie ?????
Daj spokój kolego , myślałem , że jesteś mądrzejszy . Na inastytucje nie liczę ale nie dam się nikomu zastraszyć . Nie raz w życiu słyszałem , że to niemożliwe , że się nie da , że nie warto .
Różnie bywa ale nie ja zażyczyłem sobie RDOKu i wcale na niego nie liczę , liczę tylko na bezstronność
"Może wycofać pozew, niedawać rozwodu,na boku gruchać jak kfiat, i palić głupa do czasu pełnoletności córki a potek kfiatu kopa w dupę "
OdpowiedzUsuńSprawy pozostawione samym sobie mają tendencję do przemiany ze złych w jeszcze gorsze.
Pomyślałeś/aś przez chwilę jak w takich warunkach wychować dziecko ?????????
A poza tym mając wybór wolę być szczęśliwym 40 latkiem niż 50 latkiem :))))
Ja dołożyłem? Ja????? Ja to akurat dobrze Ci zyczę.
OdpowiedzUsuńNo to zobaczysz jak Ci sąd dołoży. Obyś nie skończył tysięce innych ojców jako przegrany,skrzywiony psychicznie,stary,biedny,bezdzietny.Takie są realia w Polsce.
JAK
bodo46 pisze:
OdpowiedzUsuń> Jaka konkurencja :)
Jak to - jaka? No dla mnie ;)
Gdybyśmy się tam razem wybrali :D
> A poza tym jak już to raczej spotkam
> tam Twojego męża :)))
Noż proszę Cię... Ty mu nawet do pięt nie dorastasz. W ogóle go nie doceniasz- on jest jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowy i rzadki okaz, wymagający szczególnego traktowania i ochrony. Dla niego najlepsze kliniki na świecie- jak w Harvardzie czy Bostonie!!! A nie jakieś Abramowice!
;)
"No to zobaczysz jak Ci sąd dołoży"
OdpowiedzUsuńgrzmoć się JAK!
Romek nie pij więcej bo ci się niepotrzebny agresor włącza;)
OdpowiedzUsuńa co do Twojego :"Nie wiesz? Nie dotknęłaś jedna z drugą?"
OdpowiedzUsuńto tak-dotknęłam-i co z tego? mam się schować do szafy i porzucić nadzieje wszelkie, że może się jeszcze coś zmieni?