wtorek, 31 lipca 2012

Apelacja złożona i Kfiatuszek już ją ma w swoich łapkach więc nic nie stoi na przeszkodzie pokazać jakie drobne rzeczy i jak dowolna interpretacja faktów może wpływać na obraz sprawy . Burzy sie moje poczucie sprawiedliwości bo nic za uszami nie mam a próbuje się mi przypisać coś   . Szlag mnie trafia na fakt , że nie bierze się zupełnie pod uwagę zeznań moich czy też moich przyjaciół ale zeznania mamusi kfiata która sprawę zna tylko z Kfiatuszkowych opowieści są jakby ze złota .  Zaiste wielka jest solidarność jajników skoro naoczni świadkowie nie mają racji a ktoś kto zna sprawę tylko z relacji jest uznawany za wyrocznię . 
Zbliża się już powoli czas kiedy będę mógł zapytać pani Sędzi , dlaczego podjęla taką decyzję ..... i zrobię to ...  bez satysfakcji ale może kiedyś komuś wyjdzie to na zdrowie ......        .





APELACJA POWODA
od wyroku Sądu Okręgowego XXXXXXXXXXXXXXXXXX z dnia XXXXXXXX r.,
 doręczonego do siedziby kancelarii w dniu XXXXXXXXXXXXXX r.

Działając w imieniu powoda – XXXXXXXXXXXXl  – pełnomocnictwo w aktach, na podstawie art. art. 367 i nast. k.p.c.:
I.   zaskarżam wyrok Sądu Okręgowego XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX z dnia   roku (doręczony do siedziby kancelarii wraz z uzasadnieniem w dniu XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX,  w części tj. w pkt 1 w/w wyroku;

II. zaskarżonemu wyrokowi zarzucam:
A/ Naruszenie przepisów postępowania, które miały istotny wpływ na treść wyroku wydanego w niniejszej sprawie, tj.:
1) naruszenie art. 233 § 1 kodeksu postępowania cywilnego poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów, polegające na braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, sprzeczność poczynionych ustaleń z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, a także nieuwzględnienie okoliczności wpływających na wiarygodność zeznań strony powodowej, polegające zwłaszcza na:
v     przyjeiu przez Sąd I Instancji, iż powód również ponosi winę w zakresie rozkładu pożycia małżeńskiego stron, upatrując jej w „specyficznym stosunku powoda do XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX”, przy czym co istotne, Sąd ten nie precyzuje na czym miał polegać ów specyficzny stosunek powoda do XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX;
v      przyjęciu przez Sąd, iż powód „regularnie spotykał się z XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX”, podczas gdy taka okoliczność nie wynika z treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego;
v     uznaniu przez Sąd I Instancji, iż powód „separował pozwaną od XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX, podczas gdy z zeznań świadków: XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX oraz jej męża XXXXXXXXXXXXXXXXXX, a nadto z zeznań samej pozwanej wynika, iż małżonkowie XXXXXX starali się nawiązać kontakt z pozwaną, wielokrotnie zapraszali ją wraz z powodem do siebie, to pozwana nigdy natomiast nie była zainteresowana nawiązaniem tej znajomości;
v     uznaniu przez Sąd I Instancji, iż pozwana poznała XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX dopiero podczas wyjazdu wakacyjnego do Turcji w XXXX r., mimo, iż w/w była gościem na ślubie stron;
v     przyjęciu przez Sąd I Instancji, iż podczas wyjazdu wakacyjnego w XXXX r. „powód spędzał każdy wieczór z państwem XXXXXXX w barze, natomiast pozwana siedziała w pokoju hotelowym z dzieckiem płacząc z powodu zachowania męża” i którym to zachowaniem rzekomo powód przypieczętował rozkład pożycia małżeńskiego stron, mimo, iż:
·        w przedmiotowych spotkaniach poza małżonkami XXXXXXX uczestniczyli również inni znajomi małż. XXXXXXXX i powoda – m.in. małżonkowie XXXXXXXXX;
·        pozwana była zapraszana przez powoda i jego znajomych do uczestniczenia w tych spotkaniach i tylko z własnej woli nie brała w nich udziału;

4 komentarze:

  1. Witaj,
    przepadkowo się tutaj znalazłam...
    mam potrzebę komentarza.....choć rzadko wyrażam swój pogląd na życie innych.
    Postaraj się przenieść w strefę obojętności ex żonę. Żyjesz nienawiścią i poświęcasz jej tyle uwagi jakby była Twoją najcenniejszą gwiazdą. A skoro jest zwykłą suką to usuń ją ze swojej głowy i żyj!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicja, nie jest to takie proste z serca już usunąłem , z głowy się nie da bo zbyt wiele spraw jest nipozamykanych . A jak już widzę brzeg .... to zawsze pojawia sie coś nowego z czym muszę sobie poradzić i nie z nienawiści choć negatywnych uczuć nie sposób uniknąć ale ze strachu .... ze strachu o dziecko i jeśli wytrzymasz jeszcze kilka dni to zrozumiesz dlaczego .

      Usuń
  2. Bodo a jak zareagował Kfiat ? Oprócz pogardliwego prychnięcia jak mniemam ;)
    Agnes

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z triumfującym lekko pogardliwym uśmieszkiem wszedł Kfiat do domu . Przygotowuje się skrupulatnie do apelacji bo już wiem ,że siedziała w czytelni i kserowała protokoły ale niech się przygotowuje :)))..... życie jest pełne niespodzianek :)

      Usuń