czwartek, 19 stycznia 2012

Zmieniam zdanie

Zmieniam zdanie !!!!!!!!!!!   widocznie ja dobrze trafiłem a córa gorzej . Dzisiaj przyszłą i powiedziała , że "pani z którą rozmawiałam to jakaś głupia chyba jest ......., ..wiesz tato jakie pytanie mi ona zadała   Kogo bardziej kochasz ??? mamusię czy tatusia ??? "
Jak można dziecku takie pytanie zadać ???????  nie jestem psychologiem ale mam wrażenie , że z profesjonalizmem ma to niewiele wspólnego ...................
Zmieniam zdanie ........
Przyjaciółka powiedział mi dziś ,że w obliczu takich faktów nabiera sensu stwierdzenie , że nawet kryzys się nam nie udał .......
w tym kraju nie ma prawa się udać ................
Córa bez zastanowienia odpowiedziała, że "mamę i tatę jednakowo  " i nikt normalny innej odpowiedzi by się nie spodziewał
Mam dziecko mądrzejsze od pani psycholog i jest to pocieszające

27 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaaaaa... pozostała ...bo była jeszcze tylko jedna . Jedna rozmawiałą z córą a jedna ze mną i z Kfiatem . Ta moja normalna tak mi się zdaje ...

    OdpowiedzUsuń
  3. No to sie pani psycholog/pedagog popisała. Poziom sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy ciotki na imprezach rodzinnych zadawały dzieciom to pytanie (sama musiałam jako dziecko nie jeden raz na nie odpowiadać, co wywoływało nerwy). Trzeba mieć nadzieję, że skoro ta baba taka głupia, to poczeka na opinię tej mądrzejszej i będzie się nią posiłkować przy sporządzaniu swojej.

    Pozdrawiam.

    ps. Czy te terminy wszędzie muszą być tak długie?

    OdpowiedzUsuń
  4. NA terminy nic nie poradzę :((( jakoś to tak jest ,że trzymają się tego co im prawo daje i raczej nie spodziewam się przyspieszenia ......
    Czekać trzeba i tyle ..... niestety ....

    OdpowiedzUsuń
  5. No niestety tak jest. Szkoda, bo to pierwsze iświeże wrażenie z rozmowy ulatuje z czasem. Takie rzeczy powinno sie pisać może nie w tym samym dniu (emocje), ale na przykład n drugi dzień.

    OdpowiedzUsuń
  6. Profesjonalistą nie kierują emocje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, czasem kierują. Szczególnie jak sie ma do czynienia z ludzkim nieszczęściem. Profesjonalista to też człowiek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem jak się to odbywa dalej ... notatki robione na miejscu pozwolą pamiętać choć pewnie nie wszystko .. pewnie ,że chciałbym mieć opinię już ale życie jest trudne i musze czekać .....mam nadzieję ,że określenie do 30 dni nie oznacza 30 dni.
    A emocje ...no cóż ... nikt nie jest od nich wolny ... ja również . Mimo tego ,że tyle już czasu upłynęło trudno sie o pewnych sprawach mówi ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiem,że pytanie było nieprofesjonalne,było to pójście na skróty.
    Ja jestem zdania,że dziecko nie musi kochać rodziców tak samo, ma do tego prawo, ale fakt ,ze pytanie padło bezpośrednio, jest głupie.
    Większość dzieci na tak postawione pytanie odpowie tak jak Bodowa córka i nie ważne,że może tak wcale nie czuje. Dziecko wie,że tak musi odpowiedzieć, by nie zranić żadnego z rodziców, tym bardziej mając świadomość ,ze przyszłość jest niepewna i nie wie z kim przyjdzie jej mieszkać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam dziecko mądrzejsze od pani psycholog i jest to pocieszające

    żeby oceniać pracę innych ludzi trzeba się na tej pracy choć trochę znać, JAKbyś się znał na psychologi to nie miałbyś rogów łosiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze by było, abyś Anionimowy - zanim komuś wytkniesz nieznajomość czegokolwiek, najpierw popracował (choć intuicja mi mówi, że pewnie popracowała :) ) nad ortografią. Do tego nie potrzeba żadnej filozofii ani psycholoGII.

      Usuń
  11. Nie jestem psychologiem ale odrobina wrażliwości przydała by się każdemu . Pytanie kogo bardziej kochasz jest pytniem idiotycznym . Oczekiwanie deklaracji od dziecka jest pojsciem na łatwiznę i jednocześnia stawia dziecko w sytuacji kiedy musi dokanać dramatycznego wyboru . Mała zdaje sobie sprawę z tego , że okazując jednej z osób więcej uczuć "krzywdzi"drugą i nawet w codziennych relacjach lawiruje . Da się to zauważyć .
    A tak przy okazji ..... zanam psychologów i psychiatrów którzy też byli rogaczami ......................

    OdpowiedzUsuń
  12. Bodo, Ty się nie tłumacz :) "Przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak tego nie zrozumieją" :)

    Pozdrawiam

    Kobieta

    OdpowiedzUsuń
  13. Daj znać jak dostaniesz kwity z RDOK. Wtedy coś już będzie jasne...coś, bo jeszcze nie wiadomo jak pani w todze zinterpretuje te wypociny. Oby tylko nie była dzień przed okresem....
    Profesjonalista powinien być profesjonalistą. Jeżeli nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy albo ma świadomość jakie spustoszenie czynią buzujące hormony na dzień przez cyklem to trzeba by pomyśleć nad zmianą zawodu. Można być profesjonalistą w prowadzeniu tramwaju na przykład lub bardzo dobrym kucharzem, sprzątaczką itp. Zawody, gdzie od decyzji zależy los człowieka nie powinny być piastowane przez osoby, które nie potrafią kontrolować emocji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Romku dam znać z pewnością . Wiem ,że pozytywne wrażenie z rozmowy może mijać się z rzeczywistością . Sam czeka z niecierpiliwością na opinię ale niestety "do 30 dni" . Szlag mnie trafia na takie terminy ale cóż można poradzić . Mogę mieć tylko nadzieję ,że będzie jak najszybciej i ,że będzie w miarę obiektywna .
    Ciekawe jest ,że ogromne zdziwienie pani psycholog budził fakt , że prawie dwa lata procesu , dwa tomy akt a nikt jeszcze nie przesłuchał osób najważniejszych czyli nas ....

    OdpowiedzUsuń
  15. Żartujesz?? Wy nie byliście jeszcze słuchani?? I tylko dwa tomy akt?? Tylko dwa?? W szoku jestem, bo my też, co prawda, dwa lata, ale tomów jest już 5, a cyrk dopiero się rozkręca (5/6 tych papierzysk stworzył miaużon).

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie rozumiem zaskoczenia , przecież zawsze pozwany(a) i powód(ka),słuchani są jako ostatni.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jako ostatni- owszem, ale w drugim podejściu; w pierwszym są słuchani jako pierwsi. A pomiędzy- świadkowie. Dlatego nie rozumiem, skąd to Twoje "zawsze".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to dla mnie nowość, nie spotkałam się z innym postępowaniem niz słuchanie stron na końcu

      Usuń
  18. Cytat z Romka: "(...)spustoszenie jakie czynią buzujące hormony na dzień przez cyklem (...)
    Muszę sie z Tobą zgodzić Romku, jest to tak samo niebezpieczne jak opinie wydawane przez faceta wiedzionego przekrwieniem swojej mniejszej główki. Przy czym cykle są przewidywalne, a taki biedny samczyk z przekrwioną miednicą... nieco mniej...
    Lia

    OdpowiedzUsuń
  19. Droga pani, pozwolę sobie na sprzeciwienie się powyższym tezom i już spieszę z wyjaśnieniami.... "Przekrwiona miednica" w moim przekonaniu nie ma żadnego wpływu na wyroki, zachowanie, tak zwane "fochy" itp. jakie jej właściciel może okazać w dowolnej sprawie. W przypadku "przewidywalnego cyklu" sprawy mają się zupełnie inaczej (niestety). Poza tym przekrwienie "mniejszej główki" da się łatwo zlikwidować, zaś w przypadku "przewidywalnego cyklu" można tylko podać tabletki od bólu głowy i uzbroić się w cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bodo- odezwij się. Niepokojąca jest ta cisza. Wszystko w porządku? Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weekendowo napisze coś więcej ...ale póki co żyję choć sam juz nie wiem jak . Stresik mnie odrobinę zjada ..... a do wczoraj nie było jeszcze opinii. Czekam i czeka i czekam i czekam ........ i nie wiadomo co robić dalej .......
      Załamka............. mróz mnie wkurza , auto zaczęło żyć wasnym zyciem i zamnęło wczoraj przede mną drzwi i mogłem tylko popatrzeć na kluczyki leżące na siedzeniu pasażera ........ Kfiatuszek już całkiem oficjalnie nastawia dziecko przeci mnie i mojej rodzinie ........ chyba przejdę na muzułmanizm ........ tam łatwiej się rozwieść

      Usuń
    2. Bodo - wdech wydech,spokojnie:) Córę masz inteligentną zdaje się więc potrafi rozróżnić manipulacje i tak łatwo się nie da
      auto? no cóż - szkoda,że daleko bo potrafię i takie przypadki otworzyć (miałam różnych kolegów;) )
      a że decyzji nie ma...to będzie
      dziś piątek-nalej sobie whisky, obejrzyj dobry thriller i na chwilę zapomnij
      miłego wieczoru:)

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  21. Eh...samo życie i uroki jego. To początek wojny o dziecko, ale - jak poprzedniczka pisze - córkę masz mądrą i na szczęście już nie taką małą - swój rozum ma. Wierzę w nią.

    OdpowiedzUsuń