piątek, 18 kwietnia 2014

Wesołych Świąt :)

wszystkim życzę i spokojnych i uśmiechu i miłości  i samych miłych chwil i żebyście się nie przejedli :) . Ja święta spędzam radośnie bo z córą i to jest najważniejsze a muszę też przekazać Wam życzenia od Quintusiowej której zakończyły się z sukcesem wszystkie sprawy wytoczone jej przez Szubrawca a i rozwodowa za chwilę :))  . Wygląda na to , że oprócz nieuniknionej wizyty na sprawie będę miał okazję się bawić na jakiejś imprezie może nawet weselnej bo moje delikatne pączkowanie uczuć to nic przy burzliwej miłości Quintusiowej :)))))) . Uciekając już w rodzinne pielesze jeszcze raz w imieniu Quintusiowej i jej Darka i mojej Ani wszystkich Was serdecznie pozdrawiam :))))))))))

15 komentarzy:

  1. Dzieki Bodo
    Spóźnione ale w takim razie na zbliżający się dłuuugi weekend miłego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako, że zwinąłem Romka z google zupełnie (czas dojrzewania się skończył) to napiszę anonimowo parę przemyśleń.

    Pierwsze co mi się nasuwa na myśl to, że albo to co piszesz to gra pod publiczkę albo nadal tkwisz w stereotypie, który wcześniej czy później wyrzuci Cię w tym samym miejscu. Po drugie to moim skromnym zdaniem za dużo tej sielanki i za wcześnie jak na taki dramat w życiu ale nie przejmuj się - ja nadaję na innej fali ;) Po trzecie to nasuwa się takie nieodparte wrażenie, że trafił swój na swego (absolutnie nie pejoratywnie ani niczego nie relatywizuję) - Kwintusiowa jeszcze nie ostygła po kwincie a już ją uprawia jakiś tam Andrzej, Ty brniesz znów w kobietę, która na pierwszy rzut oka jest problematyczna ;) Wszystko to jakieś cholera niespójne - ale jeszcze raz podkreślam - to tylko moja projekcja (bez urazy).

    Życzę zatem wszystkim dużo szczęścia i wyciągania nauki z życia.
    Cześć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Romek .... życie idzie dalej . Czy moja kobieta jest problematyczna ?? no cóż pod pewnymi względami tak i oboje zdajemy sobie z tego sprawę . Rozmawiamy i to jest najważniejsze , razem próbujemy te "problemy" rozwiązać . Jeśli sie uda to jest szansa , jeśli nie to cóż życie toczy się dalej . Mam odrobinę normalności w morzu problemów i to cieszy . Jak będzie dalej ...nie wiem ...czas pokaże . A Quintusiowa ma prawo do własnego życia, nie sądzisz ?? trudno żeby żyła w żałobie po Quintusiu . Przecież od czasu rozstania upłynęlo już 2 lata o ile dobrze pamiętam :) .

      Usuń
  3. Bodo, zakończ wreszcie tego bloga jakimś konkretnym wpisem. Na razie wygląda tak, jakbyś się wyrzygał emocjami, a potem zwiał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak powiedział klasyk:
    "Prawdziwego faceta, poznajemy po tym jak kończy a nie zaczyna."
    Więc kończ waść- wstydu oszczędź.
    A tak przy okazji Romek ma rację, brniesz znów w ten sam schemat.
    Jak czytam: "moja Ania" to zaraz przypominają mi się twoje wpisy jak poznałeś kfiatuszka, też było " mój kwiatuszek"

    OdpowiedzUsuń
  5. ... od deski do deski. Szacun Bodo. Romek mistrz! :)
    Życzę wszystkim wystarczającego rozumu i siły woli, aby nie wpakować się w umowę cywilno-prawna z osobami jak k czy K. ;)
    www.mgtow.com/manosphere/
    Z pozdrowieniami,
    Zez

    OdpowiedzUsuń
  6. No to Bodo kolejnych wesołych świąt
    Licznik się kręci wiec ktoś tu jeszcze zagląda od czasu do czasu.
    Szkoda że ty nie szanujesz tych których sam zaprosiłeś na bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyrzygał złe emocje i zamknął wieko trumny.

      Ale mógłby teraz napisać, jak mu idzie z nową partnerką i jak się chowa córka. Poza tym z racji dziecka i tak musi utrzymywać kontakty z Kwiatuszkiem, więc temat do bloga jest, hahaha.

      Usuń
    2. Najgorsze w tym jest to ze ktos kto zadal sobie trud przeczytania calego jego blaga wlacznie z komentarzami wnioskuje na koncu ze Bodo robil to jednak egoistycznie dla siebie...a taka mial pretensje do egoizmu kfiatuszka.echh

      Usuń
  7. Kolejne święta w toku. Mam nadzieję, że w końcu spokojne, szczęśliwe, radosne. Szkoda, że tak bez pożegnania zniknąłeś :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Będziesz jeszcze pisał? ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno cię tutaj nie było ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy blog, czekamy na kontynuację ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej, co u ciebie? Wracasz do pisania?

    OdpowiedzUsuń