środa, 13 marca 2013

zima

Niewiele się u mnie dzieje ... póki co oczywiście . Na moja odpowiedź pozostała bez echa . Chciałem się spotkać usiąść, porozmawiać i załatwić sprawę podziału ale jak widać chęci z drugiej strony brak . Spodziewać się mogę więc wezwania do sądu i podziału który niesie straty .
Więcej dzieje się teraz u Państwa Q .
Jako , że w sporadycznym bo sporadycznym ale jesteśmy kontakcie jakąś wiedzę mam . Nie tak dawno zaskoczył wszystkich wymiar sprawiedliwości . Zgłoszenie Quintusiowej w Sprawie akcji mecenasa Szubrawca i Quintusia, które zostało umorzone nagle ożyło. Prokuratura powiadomiła Quintusiową , że ze względu na to że pojawiły się nowe okoliczności i dowody sama z siebie !!! wznawia śledztwo .
To jak wiosenna jaskółka ...coś się dzieje i może w końcu dobiorą się do tyłka kombinatorom .
Sprawa  Szubrawca przeciw Quintusiowej , ta w której zabrali jej sprzęt zaczyna wyglądać śmiesznie bo zarzut o manipulowaniu dowodami upada :))) i zaraz sprzęt będzie z powrotem .
Coś co mnie nie cieszy to fakt, że miałem nadzieję na koniec wizyt w sądach ale niestety to jeszcze nie koniec . W związku z tym , że po raz kolejny kfiat w pozwie zaczął wycierać się moim nazwiskiem zostałem wezwany na świadka :(. Niechętnie ale będę musiał iść .....bardzo niechętnie ... znów będę musiał się babrać w tym cały gównie ... . Zapowiada się niestety , że będzie to jedna z wizyt, bo wkurzona Quintusiowa  zrobiła sprawę kfiatowi o fałszywe oskarżenia z powództwa cywilnego  i znów dostałem informację , że też będę wezwany na świadka choć do końca nie wiem w jakim celu ja.. ale cóż poradzić .
Zastanawia mnie brak myślenia u kfiata bo z tego co wiem to na te sprawy pani Q chce wezwać jej prezesa i  współpracowników  i narobi sobie kfiat gnoju w pracy ..... dużego gnoju ..
Mierzi mnie samy myśl na kolejne wizyty w sądzie ale cóż przetłumaczyć się nie dało a jak dostanę wezwanie to będę musiał iść .
Miałem nadzieję , że dojdziemy do porozumienia w sprawie podziału i , że będzie to ostatnia wizyta w sądzie ale jak widać los nie jest dla mnie łaskawy .
Zima nie odpuszcza i blokuje plany .....  nic nie idzie tak jak powinno ...

No wreszcie promyk słońca :)))  ....  kfiat zmienił nazwisko ..... facetów zmienia wprawdzie częściej niż nazwisko ale  odetchnąłem :) ...................................

12 komentarzy:

  1. Hehe, sama z siebie prokuratura coś wznawia :D
    W cuda nad Wisłą to ja jakoś nie wierzę ;)

    Bodo, no to powoli stajesz się wyjadaczem sądowym :D

    A Kfiata trzeba uciszyć raz a dobrze, bo inaczej spokoju Wam nie da do końca życia. Z niektórymi nie da się inaczej. Po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hop siup i podział? Żartujesz. Czekają Cię co najmniej dwa lata (a raczej trzy-cztery) spraw co kwartał, wyceny ciągnące się pół roku każda, kontrwyceny po kolejne pół roku, dziesiątki kłamstw Kurwiata do mozolnego prostowania przez Ciebie, a potem rok-dwa odwołań, apelacji i egzekucji. Ten typ tak ma, niestety. Od razu weź naprawdę dobrego adwokata.
    W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie strasz proszę .... bo zaczynam się bać ....

      Usuń
    2. no ale to raczej było do przewidzenia, że skoro kfiat, która nie widziala nic zlego w zdradzie nie zobaczy i w złodziejstwie /o ile oczywiście wyciąga rękę po nie-swoje/

      Usuń
  3. a ja muszę napisać, że się pogubiłam w rozprawach i nic już nie łapię :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. A we wszystkich to i ja się gubię ale wiem , że mnie czeka jeszcze jedna .. a Q bez liku :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. I to wszystko wina zimy
    bo kfiat jakby słońce było wystawiałby tatuaż na okoliczność opalania
    A tak nudzi się, więc pogwiazduje na sali sądowej

    Prokuraturze ktoś musiał dokopać , albo uświadomic "drobne przeoczenia"

    Cokolwiek nie zadziałało , ważne że działa
    Chyba że mąż Q coś wymyślił z papuga i próbują pogrążyć Panią Q
    Trzymam za nią kciuki

    Bodo a jak córcia?

    OdpowiedzUsuń
  6. Córa super ;)) trochę elementów buntu młodzieńczego ale cudowne dziecko jest :)) rozmawiamy dużo i jest ok . Była u pedagoga i jedyne na co narzekałą to na brak zainteresowania ze strony matki i na fakt , że mamusia większość czasu spędza na rozmowach telefonicznych z jak go córa pieszczotliwie nazywa "debilem" :)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Debil placi rachunki?
    A serio to dobrze że dziewczyna sobie jakoś radzi ( córcia)
    Bo w tym piekle to chyba nasze tylko moją zdrowe podejście do życia

    OdpowiedzUsuń
  8. Miało być nasze dzieci
    Dzieci franca zjadła

    OdpowiedzUsuń
  9. Thanks for fіnally talking about > "zima"
    < Liked it!

    Feel free to visit my homepage - chatsuрeгѕtаrѕ.
    cοm

    OdpowiedzUsuń
  10. Zacznie się dziać jak Ci komornik zablokuje rachunki formowe ;-)
    Pozdrawia czujny Romek...

    OdpowiedzUsuń