Długo szukałem oficjalnego hymnu dla bloga ale już go mam :))

To co kończy się w naszym życiu czyni miejsce czemuś lepszemu. Mój blog jest formą podziękowania dla Krisa,który sprawił, że byłem w stanie dostrzec moją naiwność i samcze ogłupienie. Miło jest obudzić się ze stanu łosia i wkroczyć w stan świadomy :-) Ten blog poświęcam wszystkim łosiom na świecie. Łącznie z tym, który zastąpi mnie przy boku mojej żony. Miną lata zanim biedak zorientuje się,że ta niewinna, słabiutka istotka z uchyloną buzią w gruncie rzeczy jest cwana, wulgarna i wyrachowana.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bodo, nie nakarmisz swoich fanek klipem z youtube ;-) Napisz coś ekstra, najlepiej pieprznego mocno, co by drogie panie miały o czym dyskutować...jakieś szczegóły intymne może? Może coś o kochankach Kfiatuszka? A może coś co pozwoli pewnej mężatce spojrzeć na swojego faceta pozbawionego seksu od tygodnia z uczuciem wzbierającej miłości i powiedzenie mu prosto w jego zdziwioną twarz - kocham Cię Słoneczko! Nasze problemy to pył...uwierz mi Skarbie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;-)
Romek - samozwańczy rzecznik "drogich pań" :-))
OdpowiedzUsuńZdystansowany, obiektywny, daleki od emocji tych "babskich" dyskusji... Obojętny na pieprzne szczegóły intymne Bodowego pożycia :-))))
Dzięki Romku, że poprosiłeś (mimo, że sam nie jesteś emocjonalnie zaangażówany), my byśmy się wstydziły :-))).
Czuję się nakarmiona:)
OdpowiedzUsuńjak hymn to należy go śpiewać w adekwatnych sytuacjach, prawda:-D
Romek, tęskniłam:)
Hello Bodo, co tam na polu bitwy?
OdpowiedzUsuń