wtorek, 13 grudnia 2011

;)










Długo szukałem oficjalnego hymnu dla bloga ale już go mam :))

4 komentarze:

  1. Bodo, nie nakarmisz swoich fanek klipem z youtube ;-) Napisz coś ekstra, najlepiej pieprznego mocno, co by drogie panie miały o czym dyskutować...jakieś szczegóły intymne może? Może coś o kochankach Kfiatuszka? A może coś co pozwoli pewnej mężatce spojrzeć na swojego faceta pozbawionego seksu od tygodnia z uczuciem wzbierającej miłości i powiedzenie mu prosto w jego zdziwioną twarz - kocham Cię Słoneczko! Nasze problemy to pył...uwierz mi Skarbie.
    Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Romek - samozwańczy rzecznik "drogich pań" :-))
    Zdystansowany, obiektywny, daleki od emocji tych "babskich" dyskusji... Obojętny na pieprzne szczegóły intymne Bodowego pożycia :-))))

    Dzięki Romku, że poprosiłeś (mimo, że sam nie jesteś emocjonalnie zaangażówany), my byśmy się wstydziły :-))).

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję się nakarmiona:)
    jak hymn to należy go śpiewać w adekwatnych sytuacjach, prawda:-D
    Romek, tęskniłam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hello Bodo, co tam na polu bitwy?

    OdpowiedzUsuń