To co kończy się w naszym życiu czyni miejsce czemuś lepszemu. Mój blog jest formą podziękowania dla Krisa,który sprawił, że byłem w stanie dostrzec moją naiwność i samcze ogłupienie. Miło jest obudzić się ze stanu łosia i wkroczyć w stan świadomy :-) Ten blog poświęcam wszystkim łosiom na świecie. Łącznie z tym, który zastąpi mnie przy boku mojej żony. Miną lata zanim biedak zorientuje się,że ta niewinna, słabiutka istotka z uchyloną buzią w gruncie rzeczy jest cwana, wulgarna i wyrachowana.
Za mało informacji, żeby coś skomentować....
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wnosiliście o zmianę wyroku w części dotyczącej winy (i miejsce zamieszkania córki) lub o zwrot do Sądu I instancji do ponownego rozpatrzenia. Jeśli do maila były dołączone zdjęcia, gdzie można ich obydwoje zidentyfikować, to Kfiatuszek nie może czuć się bezpieczny.
OdpowiedzUsuńPo drugie- mam nadzieję, że dołączyliście maile nie tylko te z pytaniami i odpowiedziami, ale też wskazujące na początek i powody Twojego kontaktu z Krisem..
Zdjęcia to raz.
OdpowiedzUsuńDwa - jak najbardziej screen z maila jest dowodem w sprawie. Identyfikacja osoby za pomocą maila i nr IP nie jest juz problemem.
Identyfikacja przez maila i IP- nierealne.
OdpowiedzUsuńIP się nigdzie nie wyświetla, a maila to ... Bodo mógł sobie sam założyć. SMSa jeszcze Bodo otrzymał- jeśli numer jest na Krisa, to nie będzie źle. Zerknęłam do Uzupełnienia Apelacji- nie ma tam "skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez sąd I instancji i przesłuchanie świadka, Krisa na okoliczność". Czyli- kurczę, czarno to widzę :(
Po pierwsze do maila załączone były zdjęcia opisane numerami załączników i datami kiedy zostały zrobione . Na zdjęciach uwidoczniony jest Kurwikfiat w objęciach Krisa i Kurwikfiat w prezentujący swe wszystkie "wdzięki " w motelowym pokoju .
UsuńWydrukowany mail i sms informujący mnie o tym ,że takowy mail na mnie czeka również . Maile wysyłane z tego adresu przewijają się od początku sprawy w aktach i sama przyznała ,że korespondencję z nim takową prowadziła .
Z przesłuchaniem Krisa mały problem jest bo gość zagramaniczny :((
Super!!!
UsuńCzyli jesteś na wygranej :)
Czekam z niecierpliwością na kolejne strony odpowiedzi - na razie z tej małej próbki wyziera przeokrutna żałość. Bodo górą! Brawo! Podważanie wiarygodności maili od Krisa ma krótkie nogi, wszak egzemplifikowany osobnik może w każdej chwili stanąwszy przed notariuszem okazać owe maile i potwierdzić fakt ich autorstwa, nie mówiąc już o fizycznym pojawieniu się na na sali sądowej. I co wtedy? 3mam kciuki Piotr
OdpowiedzUsuńSkładać wniosek dowodowy w postaci powołania świadka i to migiem.
OdpowiedzUsuńPrzesłuchanie zagramanicznego może się odbyć np. w ambasadzie. W ostateczności opłacisz Krisowi bilet i zwrócisz utracone dniówki ;)Popieram Maryś- z tym, że poprawiłabym apelację- dodałabym o ewentualny zwrot do ponownego rozpatrzenia sprawy w I instancji (takie zabezpieczenie, że jeśli Apelacyjny nie zmieni wyroku, to nie będziesz mieć już ruchu, a tak to Apelacyjny ma podstawy do zwrócenia sprawy). Apelacyjny bada tylko to, co było dostarczone do chwili ogłoszenia wyroku; później przy nowych dowodach kieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia- o ile o to wnioskowałeś.
OdpowiedzUsuń