Czas wlecze się niemiłosiernie .... . Tyle rzeczy mam do zrobienia a cały czas jestem w stanie zawieszenia . Jeszcze miesiąc ....mam nadzieję i zamknę jakiś etap w swoim życiu . Nie jest łatwo, a życie dokłada kolejnych problemów . Najważniejsze, że z dzieckiem jest OK. Czasami jak rozmawiamy wychdzi z niej żal do świata , że znalazła się w takiej sytuacji ale potrafi już na ten temat rozmawiać .
Nie są to łatwe rozmowy . Najgorsza dla niej jest niepewność .... nie wie jeszcze z kim będzie mieszkać , jak będzie wyglądało jej życie po , na ile ono sie zmieni . Ale pyta !
Może ktoś powie, że źle robię nie deprecjonując matki w jej oczach choć z drugiej strony nie brakuje agresji i manipulacji ale wiem ,że długofalowo i tak będzie to moim zyskiem . Jesteśmy roniną . Dwuosobową ale rodziną , mała wyłapuje wszystkie sytuacje kiedy są próby manipulacji i rozmawia ze mną na te tematy i z tego się cieszę . Wyjaśniamy sobie wszystko i myslę, że widzi wszystko tak jak jest naprawdę . Jedyne o czym nie wie to powody rozwodu, ale jeszcze nie czas i nie ten wiek ,żeby z nią o tym rozmawiać .
Obrazek z zeszłego tygodnia . " Tato kup mi nową szczoteczkę do zębów bo ta jest już twarda a jak poprosiłam mamę to powiedziała, że wystarczy wparzyć . " wieczorem matka do dziecka " Skoro tata kupił Ci rower to ja też sobie kupię ale większy i ładniejszy ... mój ma to ,tamto ,siamto zobaczysz ..bedziesz mi zazdrościć " ... . Nie powtórzę co mi sie wyrwało z gardła bo musiał bym wybipować większość słów i komentować też tego nie będę .
To co kończy się w naszym życiu czyni miejsce czemuś lepszemu. Mój blog jest formą podziękowania dla Krisa,który sprawił, że byłem w stanie dostrzec moją naiwność i samcze ogłupienie. Miło jest obudzić się ze stanu łosia i wkroczyć w stan świadomy :-) Ten blog poświęcam wszystkim łosiom na świecie. Łącznie z tym, który zastąpi mnie przy boku mojej żony. Miną lata zanim biedak zorientuje się,że ta niewinna, słabiutka istotka z uchyloną buzią w gruncie rzeczy jest cwana, wulgarna i wyrachowana.
Dobrze, że jesteś i że w miarę spokojnie rzeczy się układają. Już bliżej niż dalej :)
OdpowiedzUsuńTiya ale pilnujesz sprawy! :-)))
OdpowiedzUsuńBodo! No no ! Nowy Jan Christian Andersen - czarne i biale. Dobrze Tiya, ze jestes po wlasciwej stronie mocy :-).
Bodo, kurcze gratuluje ci ze jestes taki niepokalany, że masz taką chłopie klasę i w ogóle... :-)))))))))))))))
James Bond
Skąd tak wiele agresji w Tobie ? Skrzywdził CIę ktoś? Może warto zamiast agresji wzbudzić w sobie odrobinę empatii .. o pomaga w życiu ..naprawdę !
OdpowiedzUsuńAgresji ? We mnie? :-O Chyba projektujesz na mnie jakies swoje emocje, albo jestes przewrazliwiony. Nie budzisz we mnie agresji :-))) raczej zdziwienie, ze tak mozna... Dlaczego konkluzję odmienną od "jedynej obowiązującej" w tym blogu nazywasz agresją? Empatia jak rozumiem nalezy sie tylko Tobie, bo ty jestes ten "dobry"? Tak? Wydaje mi sie ze sytuacja ktora tu tak pracowicie sie onanizujesz jest spowodowana i zawiniona przez 2 osoby.
OdpowiedzUsuńJames Bond
No jak świat światem nigdy wina nie leży tylko i wyłącznie po jednej stronie...tak sobie czytałam z rosnącym zażenowaniem:ciekawe ,jakie są przyczyny tak ogromnej potrzeby ekshibicjonizmu...no chyba,ze Bodo jak Pani Wałęsowa ma potrzebę :-)) tylko ,że w tym przypadku,ani Kwiatek Nobla nie dostanie ani Bodo książki nikt nie wyda :-)
UsuńI ja się też nie podpisuję pod tym chórkiem zgodnych ochów i achów nad Bodo! Bondzie-a może weźmiemy transparent?? Albo fan club Kwiata załozymy? :-)
"No jak świat światem nigdy wina nie leży tylko i wyłącznie po jednej stronie"
Usuńhahaha.
To najpowszechniejsze tłumaczenie tych, co zdradzili. Żeby się usprawiedliwić.
To spadajcie stąd, trolle jedne! WON!
OdpowiedzUsuńBodo, trzymam kciuki i spokoju życzę :)
Kochana -o ile wiem,nie masz większego wpływu na cenzurę tego bloga :-))) a autorowi chyba bardzo zależało na jak największej poczytności,skoro rozsyłał i zamieszczał linki do niego,gdzie się tylko dało :-)
UsuńI Kobietą może jesteś ale Damą już nie :-))
Co mnie obchodzi Twoja ocena? Wg Ciebie mogę być nawet żmiją, zdzirą czy dziwką :)
UsuńNie mow do mnie per "WON" kobieto :-)))) ... bo się spocisz.
OdpowiedzUsuńAkceptuje tylko von.
James von Bond
Ojej, uciekam w takim razie i zmykam gdzie pieprz rośnie.
UsuńStoję Anonimie po tej stronie po której lubię :) Zazwyczaj :)
OdpowiedzUsuńMow mi James :-)
Usuńto urocze, że mimo podeszlego wieku nadal pociagają cie bajki :-).
Lepiej, by mimo podeszlego wieku pociagaly mnie bajki, niz by dopadala mnie starcza zlosliwosc Anonimie. Zreszta, cioTy dziecino wiesz o podeszlym wieku? Porozmawiamy, gdy dorosniesz, albo wyrosniesz
OdpowiedzUsuńLepiej byc mlodym i madrym niz starym i ... ;-)
OdpowiedzUsuńTo napisalem ja - James von Bond
UsuńCzy może frustrat von kretyn?
OdpowiedzUsuńBodo - trzymaj się - miesiąc machnie jak z bicza trzasł i mam nadzieję, że będziesz szczęśliwy pomimo:)
Usuńpowyższych komentować nie będę bo agresorów nie lubię i w moją stronę (gdyby "najszła" ochotą) poproszę nie:)
pozdrawiam znajome Nicki:)
Nie ma to jak te podstarzałe pocieszycielki Boda- jakaś masakra BABY ogarnijcie się. Tutaj jest tylko jedna poprawna politycznie opinia, i cała rzesza pieje z zachwytu nad jego Świętobliwością Bodo.
OdpowiedzUsuńNie ma co trolla - agresora karmić :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie trudno jest głupim babom wytłumaczyć, że życie to nie bajka o niepokalanym królewiczu i wrednej ropusze co go skrzywdziła. Helllołłł naiwniaczki :-))) może jednak warto troszkę ruszyć rozumkiem?
OdpowiedzUsuńJames von Bond
jako głupia baba napiszę jedynie,że bajek znam wiele...ale ta o van Głupie najmniej mnie ujęła-więc spadaj
Usuńchciałem w końcu coś napisać "mądrego", gdyż śledzę tego bloga od samego początku jego istnienia i uważam, że mogę wyrazić swoje zdanie, bo mam "jakieś tam" przemyślenia w podobnych kwestiach, lecz....
OdpowiedzUsuńpo lekturze OSTATNICH komentów, to nie wiem czy w ogóle jest sens zawracać sobie gitarę?
w każdym razie - kibicuję i podziwiam piękne kobiety ;)