To co kończy się w naszym życiu czyni miejsce czemuś lepszemu. Mój blog jest formą podziękowania dla Krisa,który sprawił, że byłem w stanie dostrzec moją naiwność i samcze ogłupienie. Miło jest obudzić się ze stanu łosia i wkroczyć w stan świadomy :-) Ten blog poświęcam wszystkim łosiom na świecie. Łącznie z tym, który zastąpi mnie przy boku mojej żony. Miną lata zanim biedak zorientuje się,że ta niewinna, słabiutka istotka z uchyloną buzią w gruncie rzeczy jest cwana, wulgarna i wyrachowana.
A jak sąd tłumaczy Twoją Bodo winę?
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że model szwedzki jest lepszy. Bez rozprawy, nawet korespondencyjnie można. Wystarczy, że obie strony taką wolę wyrażą. Jak jedna nie chce się zgodzić, to dostają kilka miesięcy do namysłu i potem i tak otrzymują rozwód. Tak chyba lepiej i zdrowiej dla wszystkich.
Beata
Facet jest winien już po przekroczeniu progu sądu w kartoflanej. Tu nie trzeba nic udowadniać.
OdpowiedzUsuńRomek, Tobie wystarczyło chyba pierwsze zdanie, aby sąd wiedział, z kim ma do czynienia.
Usuń